Przez ostatnie dni mówiło się tylko o nim!
Nic dziwnego, w końcu niecodziennie spełnia się swoje największe marzenia i wygrywa Ligę Mistrzów. Po zwycięskim meczu Bayernu Monachium z PSG Robert nie krył swojego szczęścia, a wrzucone zdjęcie z pucharem natychmiast stało się hitem Instagrama. W wieczorny poniedziałek "Lewy" wrócił do Polski, gdzie świętował zwycięstwo z najbliższymi. „Nasz Mistrz jest już z nami” – napisała Ania pod wspólnym zdjęciem. Oboje nie kryli radości. W końcu to ich wspólny sukces, czego dowodem jest najnowszy wpis sportowca, w którym podziękował żonie za wsparcie. „Finally together! Family, my greatest happiness” – (z pol. „Nareszcie razem! Rodzina, moje największe szczęście”) brzmiał podpis. Tym, co zwróciło szczególną uwagę internautów, okazało się jednak zdjęcie.

Na fotografii widzimy całą rodzinę. Wtulonych w siebie Roberta i Anię oraz córeczki. Starsza Klara czule całuje Laurę w czółko, a na zdjęciu widać prawie całą buzię dziewczynki.
To właśnie ten szczegół zaskoczył internautów.Bo choć oboje chętnie dzielą się rodzinnymi momentami w sieci, to jeszcze nigdy nie pokazali twarzy żadnej z córek. Dlaczego tym razem Robert zrobił wyjątek? Od pewnego czasu można było zauważyć, że małżonkowie zdradzali coraz więcej szczegółów z życia prywatnego, tym samym częściej pokazując starszą córkę. Już wcześniej baczni obserwatorzy doszukiwali się w publikowanych zdjęciach podobieństwa Klary do rodziców. Niestety, z uwagi na charakter zdjęć, nie było to łatwe. Teraz mogą po raz pierwszy zobaczyć buzię dziewczynki. Do kogo według was jest podobna? Cała mama, czy cały tata? Co myślicie o niepublikowaniu wizerunku swoich dzieci przez gwiazdy?
Zobacz również:

***Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:








