Niewiele osób zdaje sobie bowiem sprawę, że doktor Rafał Konica z serialu "Na dobre i na złe" ma brata bliźniaka, Konrada! I chociaż byli i są podobni do siebie jak dwie krople wody, nie zawsze szli tą samą drogą.
- W pewnym momencie Konrad zachorował na celiakię, był na diecie bezglutenowej. Wtedy, w latach 80., wiedza na temat tej choroby była w Polsce dość skromna i lekarze odradzali mojemu bratu uprawianie sportu. I tutaj nasze drogi się rozeszły. On rozwijał się muzycznie, a ja sportowo - wspominał w jednym z wywiadów Robert.
Przez te lata każdy z nich obracał się w swoim towarzystwie, a nawet rzadko siedzieli w jednej ławce w szkole.
Ale prawdziwa próba nadeszła dopiero wówczas, gdy brat aktora zdecydował się wyjechać z Polski. Do dzisiaj mieszka i pracuje aż w Portugalii.
Jak sobie radzą z tą rozłąką? - Bywa, że polscy turyści zaczepiają mojego brata na ulicy w Porto i proszą o autograf - śmieje się Robert Koszucki.
- Mimo że Konrad mieszka za granicą, ja cały czas czuję jego obecność, nie brakuje mi go. Przez pół mojego życia żył obok mnie, na wyciągnięcie ręki. I tak już zostało. Zazwyczaj rozmawiamy przez internet, czasami o niczym. Zawsze mogę mu się wygadać - dodaje aktor.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
