Reklama
Reklama

Robbiego Williamsa odwiedzili kosmici

Czy znany piosenkarz całkiem już zwariował? Twierdzi, że zobaczył "tajemnicze światło" z kosmosu.

Robbie już od dawna z uporem poszukuje istot pozaziemskich. Ma na ich punkcie prawdziwą manię. Powiedział nawet kiedyś, że zamierza zakończyć karierę i zostać ufologiem na pełny etat. Spędzał też dużo czasu w obserwatorium astronomicznym w stanie Arizona, skąd godzinami patrzył w odległe gwiazdy.

Teraz mówi, że po zakończeniu pisania piosenki o kosmitach (a może i dla kosmitów, kto wie) miał przedziwne spotkanie z "błyskiem".

"Właśnie skończyłem pisać piosenkę Arizona, która opowiada o porwaniu przez kosmitów, gdy pojawił się ten błysk. To była prawdziwa magia" - powiedział Robbie.

Reklama
pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy