"Spędziła tak wiele czasu walcząc przeciwko piętnowaniu ludzi z AIDS. Ktoś taki w sposób naturalny daje swe organy" - powiedziała zaprzyjaźniona z rodziną osoba.
45-letnia Natasha Richardson zmarła po wypadku na nartach, któremu uległa w Kanadzie 16 marca. Doznała obrażeń mózgu. Pozostawiła dwóch synów: 13-letniego Michaela oraz 12 letni Jacka i męża, aktora Liama Neesona.









