Reklama
Reklama

Renata Pałys rozgoryczona zakończeniem serialu "Świat według Kiepskich": "Nie mieliśmy nawet okazji się pożegnać"

Renata Pałys nie może pogodzić się z zakończeniem zdjęć do serialu "Świat według Kiepskich", w którym grała Paździochową. Rozumie jednak, że po śmierci kolegów kontynuacja sitcomu nie ma większego sensu. "Nie jest to dla mnie zaskoczenie. Zmarł Rysiek, zmarł Darek... Nie ma ich, smutno bardzo" - mówi.

Ostatnio media obiegła informacja, że "Kiepscy" znikają z anteny Polsatu. Potwierdziła to dyrektor programowa stacji Nina Terentiew w rozmowie z portalem wirtualnemedia. Z okazji zakończenia serialu Polsat planuje wydać książkę, która będzie podsumowaniem produkcji. Aktorzy zdradzą kulisy i opowiedzą wiele ciekawych historii związanych z powstawaniem serialu.

Reklama

Lektura ma się ukazać jesienią tego roku z okazji 30-lecia Telewizji Polsat.

Renata Pałys: nie mieliśmy okazji się pożegnać

Renata Pałys w "Kiepskich" grała od 1999 roku. Dziś nie kryje, że decyzja o zakończeniu zdjęć jest dla niej trudna, choć serial przez lata był krytykowany.

Kwestionowano wszystko, od gry aktorskiej po teksty. Dopiero wraz z upływem czasu i dzięki miłości publiczności zdobył miano kultowego. Aktorka po śmierci Ryszarda Kotysa i Dariusza Gnatowskiego odczuwa wielki smutek i zdaje sobie sprawę, że właśnie taka decyzja musiała zapaść.

Aktorka mówi, że trudno jej będzie rozstać się z produkcją. Liczy, że jeszcze nadarzy się okazja, by pożegnać się z kolegami i koleżankami z planu.

Zobacz też:

Renata Pałys gra w "Kiepskich", a czym zajmuje się prywatnie? Zaskoczenie...

Królowa Elżbieta II znów zaskoczyła poddanych. Wyszła na balkon Buckingham Palace

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Renata Pałys | Świat według Kiepskich
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy