Rebel Wilson: australijska gazeta przeprasza aktorkę
Felietonista Sydney Morning Herald, Andrew Hornery, podjął kontak z Rebel Wilson celem uzyskania wypowiedzi do artykułu, który miał ujawnić sekrety jej życia prywatnego, a dokładnie informację, że kobieta jest nieheteronormatywna. Faktem jest, że aktorka zatajała ten szczegół przed światem, jednak nie ma się jej co dziwić, ponieważ współczesne czasy nie sprzyjają coming outom, które często spotykają się z bezpośrednią krytyką i hejtem.
Wilson w wiadomości od dziennikarza została poinformowana o dacie opublikowania artykułu w sieci. Zrobiła więc wszystko, by wyprzedzić media i wyznała w mediach społecznościowych, że spotyka się z kobietą - projektantką mody Ramoną Agrumą. Fani gwiazdy przyjęli to z sympatią i zasypali gwiazdę pozytywnymi komentarzami i wiadomościami. Bulwersował ich tylko fakt, że to media "wymusiły" na aktorce coming out. Ponadto tekst Hornery’ego nie spodobał im się już przez sam sposób, w jakim przedstawiał relacje kobiet.
W internecie zawrzało, a większość ludzi nie zostawiała suchej nitki na Sydney Morning Herald. Do sprawy włączyli się również środowiska LGBTQ+, które potępiły podobne działania.
Coming out to głęboko osobista decyzja. O tym, czy, kiedy i jak [go dokonać], powinna decydować jednostka, całkowicie na własnych warunkach. To po prostu nie w porządku outować osoby LGBTQ+ lub wywierać na nich presję, by wyoutowały się same. Media nie powinny robić sensacji z życia i związków [tych] osób
W związku z negatywną reakcją opinii publicznej gazeta zdecydowała się opublikować oficjalne oświadczenie, w którym przeprosiła za swoje postępowanie. Ponadto ze strony internetowej usunięto artykuł o Wilson.
Po prostu zadaliśmy pytania i wyznaczyliśmy termin na odpowiedź, to standardowa praktyka - tłumaczył się dziennikarz australijskiej gazety
Niestety, jego słowa nie spotkały się z aprobatą, a wręcz przeciwnie - dolały jedynie oliwy do ognia. Po rozum do głowy poszedł dopiero w poniedziałek, w dwa dni po publikacji swojego popisowego dzieła i postanowił ukorzyć się przed Rebel Wilson, wyjaśniając, że nie miał na celu wywierać na niej presji.
To nie było fair. Przepraszam [...] Jako gej dobrze zdaję sobie sprawę z tego, jak boli dyskryminacja. Ostatnią rzeczą, jakiej bym chciał, jest wywołanie tego bólu u kogoś innego
Dziennikarz zaznaczył również, że w przyszłości postara się prezentować temat związków LGBTQ+ w inny sposób.
Rebel Wilson w pierwszym wpisie po coming oucie
Rebel Wilson postanowiła natomiast zwrócić się do swoich fanów, którym podziękowała za wsparcie i miłe słowa. Przyznała, że sytuacja jest dla niej bardzo trudna i dopiero uczy się jakoś sobie z nią poradzić.
Miejmy nadzieję, że burza wokół prywatnego życia Rebel Wilson i Ramony Agrumy niedługo ucichnie, a panie w spokoju będą mogły cieszyć się swoim szczęściem.
Zobacz też:
Christina Aguilera wystąpiła na scenie ze sztucznym penisem. Co to ma być?
Blanka Lipińska promuje masło "zero kalorii", a tu dietetyk popsuł jej szyki. "Zostałam oszukana"
