Większość gwiazd chętnie korzysta nie tylko z medycyny estetycznej, ale także permanentnie się odchudza, by potem jak najlepiej zaprezentować się na ściance w efektownej sukni od znanego projektanta.
Celebryci wynajmują trenerów personalnych oraz dietetyków, którzy pomagają im utrzymać sylwetkę.
Chętnie także korzystają z diet pudełkowych, które nierzadko również reklamują.
Okazuje się, że nie wszyscy jednak chcą się podporządkować standardom Hollywood.
Rebel Wilson, znana m.in. z "Pitch Perfect" czy "Druhen" wyznała, że nie zamierza chudnąć tylko po to, by wyglądać jak większość jej koleżanek po fachu.
Przeciwnie, uważa, że przez to, jak wygląda, wyróżnia się na ich tle, co według niej jest zaletą.
"Jestem kobietą z krwi i kości. Czuję się szczęśliwa w swoim ciele" - powiedziała w rozmowie z brytyjskim wydaniem magazynu "Cosmopolitan".
Zdradziła również, że jej odbiegający od standardów Hollywood wygląd pomógł jej w początkach kariery!
"Kiedy pierwszy raz spotkałam się z moim agentem, on spojrzał na mnie i powiedział: ‘Wow, nigdy nie współpracowaliśmy z kimś takim jak ty’. Następnego dnia podpisałam umowę" - powiedziała.
Dodała także, że kiedy ma stresujący dzień, lubi odreagowywać to, jedząc słodycze lub inne smakołyki i nie widzi w tym nic złego.
Zobacz również:
