Radosne wieści z domu Anity Werner i ukochanego. Czekała 3 lata, by to ogłosić

Anita Werner choć dziś jest znaną prezenterką głównych wydań "Faktów" TVN, swoją karierę zaczynała od modelingu i aktorstwa. Przełomem była dla niej rola w filmie "Zostać miss", po której postanowiła spróbować sił w dziennikarstwie, gdzie pomógł jej nienaganny wygląd. Anita Werner od lat dzieli się również szczegółami z życia prywatnego. Obecnie jej partnerem jest Michał Kołodziejczyk, z którym nie tylko tworzy związek, ale także napisała książkę. Połączyła ich też wspólna pasja.

Dziennikarka TVN, zdobywczyni licznych nagród, otwarcie mówi, że jej związek z Michałam Kołodziejczykiem całkowicie zmienił jej życie. Chociaż wcześniej interesowała się sportem, to jednak nie praktykowała go sama.

Do biegania musiała dojrzeć. Pewnego razu zdała sobie sprawę ze słabej kondycji, gdy nie dała rady ukończyć górskiej wędrówki z partnerem. Decydującym momentem, który zmienił wszystko był rok 2020, gdy spróbowała biegania w lesie.

"Las wtedy był dostępny i taki pomysł się zrodził. Już nawet nie pamiętam, w jaki sposób ten pomysł został zrealizowany, ale tak się stało, że poszliśmy do lasu, zaczęliśmy biegać. Ja wiedziałam, że Michał jest dobry w bieganiu, bo wcześniej zdarzało mu się trenować, biegać, a ja całe życie nie znosiłam biegać" - mówiła w rozmowie z portalem bieganie.pl

Jak relacjonuje jej partner, pierwsza próba nie należała do najłatwiejszych. Po 2,6 kilometra Anita poczuła brak sił. Jednak to nie zniechęciło Anity, a wręcz obudziło w niej ambicję i stało się początkiem regularnych treningów. Teraz dziennikarka może poszczycić się znaczącymi sukcesami, którymi lubi się chwalić w mediach społecznościowych.

Na Instagramie pochwaliła się zdjęciami, na których pozuje ze zdobytym medalem w towarzystwie ukochanego, który towarzyszył jej podczas biegu.

"Dokładnie 3 lata temu w Olso przebiegliśmy razem nasz pierwszy w życiu maraton. 17 wrzesnia 2022" - napisała Anita na Instastory.

Zobacz też:

Werner tym razem przesadziła. Nie zostawili na niej suchej nitki 

Wielkie poruszenie na profilu Anity Werner. Nagle postanowiła się pożegnać. "To był piękny czas"

Anita Werner o poranku przekazała wieści. "Oszalałam ze szczęścia"