Kiedy Małgorzata Rozenek 8 lat temu zaczęła spotykać się z Radosławem Majdanem, początkowo nikt nie wróżył im sukcesu. Były piłkarz wydawał się zupełnie nie w guście celebrytki, ona zaś nie przypominała żadnej z dotychczasowych partnerek Radosława, chociaż, jak twierdzą złośliwi, z czasem zaczęła upodabniać się do Dody.
Były mąż Rabczewskiej, mający na koncie liczne skandale, a nawet sprawę sądową o pobicie, ujął ją swoją determinacją. Z czasem oboje bardzo zyskali na swoim związku, stając się jedną z „power couples” polskiego show biznesu. Szczególnie Radkowi na korzyść wyszła zmiana wizerunku z niepoważnego imprezowicza z tendencją do wszczynania awantur w odpowiedzialnego męża i ojca.
4 lata po pierwszej randce Małgorzata udzieliła „Gali” wywiadu, w którym dała do zrozumienia, że Radosław wygrał los na loterii nie tylko pod względem wizerunkowym. Jak ujawniła, w domu nie musi się specjalnie przepracowywać:
Często słyszę, że w naszej rodzinie to ja dyktuję warunki. Tymczasem moje potrzeby są ostatnie na liście domowych priorytetów. W naszej rodzinie panuje tradycyjny podział ról. Dla mnie to oczywiste, że wstaję rano, robię śniadanie dla wszystkich. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Ja muszę dbać o dom.
Radosław Majdan potwierdza męskość mopem
Najwyraźniej to się z czasem zmieniło, tylko trudno powiedzieć, czy naprawdę, czy tylko na potrzeby kampanii społecznej „Róbcie to razem, jak Radek z Gosią”, przy czym Gosia nie jest Małorzatą Rozenek-Majdan, tylko firmą produkującą artykuły gospodarstwa domowego. Radosław właśnie został jej twarzą i walczy mopem o równy dostęp do obowiązków domowych. Jak zapewnia w wywiadzie dla „Vivy”, to dla niego zupełnie oczywiste:
Całym sercem jestem za sprawiedliwym podziałem obowiązków domowych i uważam, że mężczyźni powinni się w nie angażować na równi z kobietami. To przekonanie wyniosłem z domu rodzinnego. Mój tata zawsze pomagał mamie, zwłaszcza w gotowaniu, bo był naprawdę bardzo dobrym kucharzem (czego ja niestety nie mogę powiedzieć o sobie). Odciążał ją też w sprzątaniu, a ja i moje rodzeństwo czynnie w tym uczestniczyliśmy. Rodzice uważali, że życie rodzinne to nie tylko przyjemności, ale też obowiązki. W dorosłym życiu zawsze starałem stosować się do tych zasad, a już szczególnie wtedy, kiedy założyłem rodzinę z Małgosią.
Chociaż według statystyk nadal 65 proc. Polaków uważa, że kobiety powinny zajmować się domem i dziećmi, nie zawracając tym głowy mężczyznom i Radek podziela przekonanie, że one po prostu lepiej się na tym znają, to jednak uważa, że sprzątanie męskości nie ujmuje:
To kobieta zazwyczaj gra tu pierwsze skrzypce, ale facet powinien ją wspierać, kiedy widzi, że ona tego potrzebuje. Wydaje mi się, że z reguły kobiety lepiej znają się na prowadzeniu domu, ale to przecież nie oznacza, że powinny robić to same i że mężczyźni nie są w stanie się tego nauczyć. To tylko i wyłącznie kwestia dobrej woli. Małgosia uważa też, że fajnym pomysłem jest obalenie tego stereotypu „prawdziwego” mężczyzny. I ja się z tym zgadzam. Jeśli znasz swoją wartość i nie masz kompleksów, to nie powinieneś mieć problemu z przyznaniem się do tego, że sprzątasz w domu. To przecież żaden powód do wstydu. Wręcz przeciwnie – to jedna z cech nowoczesnego faceta. Często sprzątam przy muzyce. Włączam sobie płytę Guns N’Roses i odkurzam mieszkanie albo myję mopem podłogę.
Oczywiście, Małgorzata i Radosław nie dbają o dom tylko we dwójkę. Jak ujawnia Radosław, mają dochodzącą pomoc, a w sprzątanie angażują się także synowie, ale to i tak kropla z morzu potrzeb.
Mamy tak absorbującą pracę, że nie dalibyśmy rady utrzymać porządku w domu bez pomocy kogoś z zewnątrz. Raz, czasami dwa razy w tygodniu przychodzi więc do nas Pani i nam pomaga. To wsparcie przydaje nam się szczególnie wtedy, gdy Małgosia nagrywa „Projekt Lady” i jest wiele godzin poza domem, albo kiedy ja wyjeżdżam na mecze Ekstraklasy. Mamy też dużo czasochłonnych kampanii i sesji, więc czasami po prostu nie jesteśmy w stanie sami wszystkiego „ogarnąć”. Wiadomo jednak, że przy trójce dzieci zawsze jest coś do zrobieniu w domu. Zmywanie, pranie czy gotowanie to czynności, które wykonuje się właściwie codziennie. W tych sytuacjach też bardzo przydaje się mądry podział obowiązków.
Zobacz też:
Krzysztof Jackowski szokuje w najnowszej wizji. Wiadomo, co się stanie z Polską
Agnieszka Hyży pokazała, jak bawi się z synem. "Uziemiona"
***








