"Pytanie na śniadanie" na antenie TVP gości od lat i przez ten cały czas zgromadziło ogromną rzeszę fanów. Wśród widzów są tacy, którzy nie opuszczają żadnego odcinka! Jest także wiele osób, które nie tylko oglądają "Pytanie...", ale też chętnie dzielą się swoimi spostrzeżeniami na temat programu w mediach społecznościowych.
Teraz facebookowy kanał "śniadaniówki" zalała fala krytycznych komentarzy. W najnowszym wydaniu wpadka miała gonić wpadkę, a internauci nie pozostawili na prowadzących oraz gościach suchej nitki.
"Pytanie na śniadanie": Widzowie nie szczędzą słów krytyki
Zaczęło się od nośnego tematu, czyli szczepień przeciwko Covid-19. W TVP rozmawiano o lekarzach, którzy mają być szykanowani za swoją walkę z koronawirusem.
Głuche telefony, dziesiątki wiadomości, a nawet groźby śmierci... Lekarze, którzy zajmują się Covid-19 ofiarami hejtu... Dlaczego często wylewa się tak dużo nienawiści, kiedy rozmawiamy o szczepionkach? Komentujcie i włączcie TVP2
Widzowie bardzo ochoczo przystali na propozycję - obejrzeli materiał, a pod wpisem w mediach społecznościowych napisali, co o tym wszystkim sądzą. Mocno skrytykowali występujących przed kamerami ekspertów i zarzucili produkcji tendencyjny dobór gości.
Znów przedstawiciele tylko jednej strony, brawo profesjonalni dziennikarze
Później wcale nie było lepiej. Przed kamerami poruszono temat kosztów wychowania dziecka. Zaznaczono, że według ekonomistów rodzice muszą liczyć się z wydatkiem 254 tysięcy złotych - tyle ma kosztować utrzymanie dziecka od jego urodzenia do skończenia 18 roku życia. Produkcja sprawdzała, czy "da się zaoszczędzić na dziecku i jak to zrobić", a krytyki nie uniknął jeden z prowadzących. Internautce nie spodobały się wypowiedzi dziennikarza w tym temacie.
Prowadzący Robert kompletnie nie porozumienie , w tym temacie ...brak słów...mam nadzieje że obejrzy powtórkę i wyciągnie wnioski
Niestety, to nie był koniec wtop. Następny w kolejności był temat cellulitu u małych dzieci.
„Moja 5-cio letnia córka ma cellulit” - czy to powody do niepokoju? Macie podobnie?
Zauważono, że ekspertka zaproszona do programu, która to miała podzielić się specjalistyczną wiedzą we wspomnianym zakresie, miała podstawowe braki w wiedzy. Myliła cellulit z cellulitisem. Różnicę miedzy jednym a drugim wyjaśniła internautka.
Powinniście sprawdzać wiedzę swoich gości przed programem. Jakoś weryfikować. "Ekspertka" myli cellulit z cellulitisem, a to całkiem coś innego. Cellulitis jest jednostka chorobowa

