Reklama
Reklama

Przybylska znów nieźle się obłowiła!

Anna Przybylska (35 l.) nie rozpaczała długo po utracie intratnego kontraktu reklamowego ze znaną marką kosmetyczną. Na szczęście szybko zgłosili się do niej nowi producenci...

Trzeba przyznać, że Przybylska jest prawdziwym fenomenem. Od lat praktycznie nie gra w filmach i serialach, a nadal jest jednym z najbardziej łakomych kąsków dla reklamodawców.

Aktorce bardzo taka sytuacja odpowiada, bo zarabia sporo pieniędzy w stosunkowo krótkim czasie, dzięki temu mogła się skupić głównie na wychowywaniu dzieci.

Niedawno padł na nią blady strach, bo koncern kosmetyczny, z którym współpracowała od lat, zrezygnował z jej usług.

Przybylska musiała pożegnać się ze stałym, sporym źródłem dochodu. Z tego powodu dała się namówić na zagranie w jakimś filmie i coraz częściej zaczęła pojawiać się na salonach.

Reklama

Trzeba przyznać, że zwracanie na siebie uwagi Anka ma opanowane do perfekcji. Na ostatnim festiwalu w Międzyzdrojach paradowała w futrze (jest środek lata), który zasłaniał suknię z ogromnym dekoltem.

Opłaciło się! O Przybylskiej znów przypomnieli sobie reklamodawcy i świeżutkie złotówki znów zaczęły spływać na jej konto.

I tak za przefarbowanie sobie włosów na blond (zagrała w reklamie producenta farb do włosów) zgarnęła okrągłe 400 tysięcy.

Do tego z Piotrem Adamczykiem zaczęła reklamować jedną z firm obuwniczych.

Z niecierpliwością czekamy na kolejne jej wspaniałe "role"!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Przybylska | pieniądze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy