Justyna Steczkowska pochodzi z muzykalnej rodziny i już od najmłodszych lat koncertowała z rodzeństwem i rodzicami. Podobną ścieżką podążyła jej siostra Magda, choć nigdy nie udało jej się osiągnąć aż tak dużego sukcesu, co wykonawczyni "Dziewczyny szamana". Media z tego powodu często rozpisują się na temat rzekomego konfliktu obu pań. Postanowiliśmy zapytać Justynę Steczkowską, jaka jest prawda.
Justyna Steczkowska o relacji z siostrą Magdą
Ta stanowczo zaprzecza jakimkolwiek plotkom na temat niedobrych relacji ze swoją siostrą Magdą.
"Nie jestem pokłócona ze swoja siostrą Magdą i nigdy nie byłam" - postawiła sprawę jasno gwiazda.
Jakie więc mają relacje?
"Bardzo dobre" - przyznała Pomponikowi.
Justyna Steczkowska ubolewa jednak nad ludzką naturą plotkowania i tego, że w dzisiejszych czasach łatwo rozprzestrzenić nieprawdziwe informacje.
"Równie mogłabym powiedzieć, że doniósł mi ktoś, ptaki śpiewały, krówki muczały i dziki chrumkały, że jesteś z kimś pokłócony. I co ty na to?" - pytała zaczepnie naszego reportera.
Piosenkarka wyznała, że był taki czas w jej życiu, kiedy przejmowała się tym, co mówią o niej ludzie. Dziś jednak stara się mieć inne podejście.
"Słuchaj, ludzie gadają. Był taki czas, że ja się wkręcałam w to, że 'ludzie gadają'. Któregoś dnia uznałam, że zawsze będą gadać i nie zatrzymam tego. Oni mogą powiedzieć wszystko, jakie to ma znaczenie?" - wyznała Pomponikowi.
Steczkowska wskazała, że czasem wystarczy jeden gest lub słowo wyrwane z kontekstu, aby zrobiła się afera na cały kraj.
"Jeden niezrozumiały gest lub fotografia (...) i afera jest na całą Polskę" - powiedziała Pomponikowi artystka.
Magda Steczkowska o relacjach z Justyną Steczkowską
Magda Steczkowska nieraz była pytana o relację z Justyną Steczkowską. Choć obie nieczęsto wrzucają wspólne zdjęcia do sieci, w życiu prywatnym lubią spędzać wspólnie czas.
"Bardzo lubię przebywać z Jusią, z jej rodziną, uwielbiam jej dzieciaki. (...) To fajne, ciepłe kontakty i to jest najważniejsze. To, że nie pokazujemy się co pięć sekund na zdjęciach, to nie znaczy, że tego nie ma" - wyjaśniła dla Plejady.
Magda Steczkowska nie ukrywa jednak, że zdarzały się w przeszłości sytuacje, kiedy nie mogła brać udziału w konkretnym wydarzeniu, bo zabookowana już była Justyna Steczkowska.
"Wielokrotnie były sytuacje, że nie mogłam wziąć udziału w jakimś koncercie, bo już jest Jusia i jedna wystarczy. Cóż mogę powiedzieć, takie życie, no, ona była pierwsza. Ale my jesteśmy tak różne, wykonujemy tak zupełnie inny rodzaj muzyki" - wyznała Plejadzie.
Zobacz też:
Justyna Steczkowska ogłosiła zaraz przed północą. Nie kryła szczerych emocji
Pracownik Justyny Steczkowskiej ujawnił całą prawdę. Taka piosenkarka jest prywatnie








