Justyna Steczkowska ogłosiła jeszcze przed północą. To ważny dzień
Justyna Steczkowska poczuła potrzebę, aby zwrócić się do ludzi. Zrobiła to niedługo przed północą, w domowym otoczeniu i zwykłym stroju. Po prostu postawiła przed sobą kamerę i zaczęła mówić:"Kochani, dziś miałam bardzo miły dzień. Dostałam nagrodę Osobowość Muzyczna Roku 2024 w plebiscycie Kobieca Marka Roku. Bardzo dziękuję raz jeszcze. Już wróciłam do domku do Czesiunia [przyp. red. psa wokalistki]" - mówiła rozemocjonowana Justyna.
Justyna Steczkowska szczerze o Eurowizji. Uważa to za dobry pomysł
Ostatnie tygodnie są dla Justyny czasem pełnym wyzwań, ale i radości. Dopiero co wypuściła nowy kawałek, który zapowiada jej kolejny album. Steczkowska aktywnie promuje krążek, mając nadzieję na dobrą sprzedaż.
Wiele wskazuje, że płyta Justyny może być istotną częścią jej kariery z jeszcze jednego powodu. Możliwe, że wokalistka znów spróbuje dostać się na Eurowizję. Choć w zeszłym roku się nie udało, coraz częściej powracają plotki o rzekomej decyzji diwy."W pierwszym wyborze utwory wybiera komisja. (...) Najważniejsze jest to, jak artysta zaśpiewa na żywo. Bo to, że wyśle piosenkę, to publiczność nie może wiedzieć, jak poradzi sobie na żywo. Komisja i tak się musi zebrać i coś wybrać (...) To jest bardzo dobry pomysł (aby publika decydowała w ostatnim etapie - red.). To jest konkurs dla publiczności, dla ludzi, nie dla komisji" - skwitowała artystka w ostatniej rozmowie z Pomponikiem.Mimo wygłaszania takich opinii, Justyna nie chciała deklarować chęci wystąpienia na Eurowizji. To samo w sobie może być jasną wskazówką."W ogłoszeniu jest napisane, że jeśli masz zamiar wziąć udział w preselekcjach, to nie możesz o tym mówić" - odpowiedziała nam na pytanie o udział w konkursie. To z łatwością zostało odczytane jako zainteresowanie.
Justyna Steczkowska jest skupiona na swoich celach. Nie pojawi się podczas sylwestrowego show
Justyna jest dziś bardzo skupiona na swoich projektach: płycie, koncertach oraz rzekomo przygotowaniach do preselekcji Eurowizji. Zapewnia nawet, że nie weźmie udziału w żadnym sylwestrowym show. Dlaczego? Wokalistka po prostu nie znajdzie czasu, by przygotować nowy występ, który porwie publiczność do tańca i zabawy."Nie wystąpię. W zeszłym roku już wystąpiłam i uważam, że miałam bardzo dobre show i dziś nie wiem, jak miałabym je przebić. Uważam, że 'WITCH Tarohoro' był czymś takim, co zrobiło wrażenie na wielu ludziach i muszę pomyśleć, co mogłabym zrobić tak spektakularnego, by wystąpić. Musi co najmniej rok upłynąć, bo grać znowu 'Dziewczynę szamana' to bez sensu, bo grałam to wiele razy. A nowe piosenki nie są na tyle w obrocie, by nadawały się na sylwestra, bo płyta dopiero 28 listopada ma swoją premierę" - mówiła nam wokalistka.
Czytaj też:
Steczkowska zakończyła ważny etap, by żyć tak, jak chce. Mówi o tym bez ogródek [POMPONIK EXCLUSIVE]
Wyszło na jaw ws. synów Justyny Steczkowskiej. Nie do wiary, na co się zdecydowali
