Reklama
Reklama

Pracownicy TVP będą mieć bardzo smutne święta Wielkanocy. Nie będzie dodatkowych pieniędzy!

​Związkowcy z TVP złożyli kilka tygodni temu wniosek o wypłatę jednorazowego dodatku na Wielkanoc. Władze publicznej telewizji nie odpowiedziały, co oznacza, że pracownicy nie mogą liczyć na finansowe wsparcie. Związkowcy wysuwają kolejne żądania.

Związkowcy TVP wnioskowali o dodatek świąteczny

Związkowcy nie doczekali się odpowiedzi na swój wniosek o dodatek na Wielkanoc złożony w połowie marca władzom TVP. We wniosku apelowali o kwotę w wysokości jednego tysiąca złotych. 

"Nie dostaliśmy odpowiedzi i nie liczymy już, że ją dostaniemy. Więc dodatku świątecznego nie będzie. Podobno ma zostać wypłacona premia kwartalna w wysokości 10 proc. - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Barbara Markowska-Wójcik, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Twórczych TVP "Wizja".

Reklama

Związkowcy żądają podwyżek

Poza świątecznym dodatkiem związkowcy chcą także regulacji płac. Powołują się na dane o inflacji, jakie przekazał GUS. Dlatego zwrócili się do TVP z pismem, w którym ponawiają prośbę o przystąpienie do rozmów w sprawie regulacji wynagrodzeń w 2023 roku. Chcieliby rozmawiać o podniesieniu wynagrodzenia zasadniczego o 1000 zł wszystkim pracownikom z premią motywacyjną, przywróceniu miesięcznej premii motywacyjnej w wysokości co najmniej 20 proc., a także o podniesieniu premii zadaniowej i honorarium.

Liczą na to, że zarząd zasiądzie do rozmów w sprawie przywrócenia dodatku za staż pracy w Telewizji Polskiej oraz o waloryzacji wynagrodzeń zasadniczych: "Z tego, co wiem, zagadnienia poruszone w naszym piśmie będą dyskutowane i brane pod uwagę. Ale nie wiadomo, co z tego wyniknie" - komentuje Barbara Markowska-Wójcik z "Wizji".

Zarząd TVP wyraził wolę rozmów

Jak informuje portal Wirtualnemedia.pl zarząd TVP chce zasiąść do rozmów ze związkowcami. Prezes Mateusz Matyszkowicz czeka na analizy finansowe i na ich podstawie zostaną podjęte kolejne decyzje.

"Trwają analizy skutków finansowych, jakie mogłyby wywołać systemowe podwyżki wynagrodzeń. Ewentualne działania w tym zakresie, muszą być racjonalnie zaplanowane i uwzględniać interes całej spółki. Kierownictwo spółki jest w kontakcie z przedstawicielami związków zawodowych" - przekazało w środę biuro prasowe TVP.

Zobacz też:

Anna Popek oceniła nowego prezesa TVP! "To mi się podoba!"

Eurowizja 2023: Media eurowizyjne skierowały petycję do TVP. Toczy się spór o polskie preselekcje!

"Zacznie się o świcie". Jackowski miał wizję na kwiecień 2023 roku!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: TVP | Mateusz Matyszkowicz | Telewizja Polska SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy