Popularna gwiazda ukradła faceta Krupie. Dowiedziała się z mediów
Joanna Krupa od rozwodu z ojcem swojej córki, Douglasem Nunesem, jest singielką. Podjęła jednak kilka prób poznania interesującego mężczyzny, który wypełniłby pustkę w jej życiu. Kiedy już z jednym nawiązała pewną więź, mężczyzna nagle zamilkł. Teraz okazuje się, że… „zabrała” go jej sama Jennifer Aniston.
Życie uczuciowe Joanny Krupy od około dwóch lat nie jest zbyt kolorowe. Modelka ma za sobą dwa rozwody.
Jej ostatni związek z Douglasem Nunesem, z którym doczekała się córki, wprawdzie początkowo wydawał się idealny, jednak już po jakimś czasie para przestała się dogadywać. W efekcie zdecydowali się na rozwód, a dziś utrzymują kontakt wyłącznie ze względu na pociechę.
Niedawno zresztą przyznała w rozmowie z "Vivą", że pomimo iż z Douglasem doczekała się córki, to zdecydowanie lepszy - i przede wszystkim niewymuszony - kontakt ma z pierwszym mężem, Romainem Zago.
W rozmowie z "Pudelkiem" żaliła się z kolei, że straciła motywację do randkowania. Być może wpływ na to miała sytuacja z niedalekiej przeszłości. Otóż, jeden z mężczyzn, z którym nawiązała relację, nagle zamilkł. Jakiś czas później okazało się, że... spotyka się z hollywoodzką gwiazdą.
W wywiadzie dla "Super Expressu" Joanna Krupa podjęła temat swojego randkowania. Jej siostra zdradziła, że Dżoana korzystała swego czasu z aplikacji randkowej dla gwiazd Hollywood.
To właśnie tam trafiła na mężczyznę, który później okazał się partnerem samej Jennifer Aniston.
"Na tej aplikacji trafił mi się taki jeden, jedyny, który mi się podobał. Napisał do mnie. Mieszka w Nowym Jorku. Nie pamiętam już, jak ta nasza relacja w aplikacji się skończyła, ale już go tam nie ma. Zniknął. Bo Jennifer Aniston go zabrała! Piszą teraz, że ma nowego faceta. To właśnie on. (...) Bardzo przystojny. Jedyny, który mi się podobał. Ale Jennifer Aniston mi go ukradła" - powiedziała.
Myślicie, że Jen zareaguje na te słowa?
Zobacz też:
Życie uczuciowe Joanny Krupy mogło potoczyć się inaczej. Fanki miały pomysł
Piszą ze sobą tak często jak to możliwe. Krupa już tego nie ukrywa
Krupa przyjaźniła się z Górniak, a dziś takie słowa. Gorzko wyznała. "Przyznam się"
