Na początku kwietnia do mediów trafiła druzgocąca wiadomość. Zmarł Władysław Szustorowski. O odejściu uczestnika "Sanatorium Miłości" poinformowała produkcja programu.
Drodzy Widzowie, jesteśmy bardzo poruszeni wiadomością, która właśnie do nas dotarła. W dniu 9 kwietnia odszedł od nas Władysław Szustorowski, uczestnik trzeciej edycji "Sanatorium miłości". Był bliski naszym sercom, dał się poznać jako człowiek niezwykłej kultury, dobry kolega i niezastąpiony kompan. Władysławie, dziękujemy, że byłeś z nami i wierzymy, że żeglujesz po bezpiecznych wodach... Rodzinie Władysława składamy szczere wyrazy współczucia - brzmiał komunikat.
Kilka ciepłych słów powiedziała o mężczyźnie również Marta Manowska, prowadząca show. Wyznała, że polubili się już od pierwszego słowa. Zdradziła, że Władysław zawsze czekał na nią po porannej rozmowie w pijalni.
Manowska zapamiętała go jak dżentelmena, który odprowadzał ją aż do samych drzwi. Wspomniała również o wielkiej miłości Szustorowskiego, czyli o żaglach.
Nikt z nas nie zapomni Twojego meldunku złożonego ukochanej żonie z wychowania córki Mileny - zakończyła swoją wypowiedź.
Pogrzeb Władysława odbył się 28 maja, a na ceremonii zjawili się przyjaciele z programu "Sanatorium miłości". Jedna z uczestniczek - właśnie Halina opublikowała na Facebooku zdjęcie z ostatniej drogi Władysława.Ceremonię zrelacjonował również Antonii, który na swoim facebookowym profilu umieścił krótki filmik z pogrzebu.








