Reklama
Reklama

Po 35 latach gruchnęły takie wieści w sprawie T. Love. To definitywny koniec

Jan Benedek z zespołem T. Love był związany z przerwami od 1990 roku, aż tu nagle niespodziewanie nadeszły takie doniesienia. Grupa ogłosiła w mediach społecznościowych, że kończy swoją współpracę z legendarnym gitarzystą i kompozytorem, który był jedną z najważniejszych postaci w historii zespołu. Znany jest już nawet następca Benedeka. W komunikacie nie podano przyczyn rozstania z muzykiem.

Zespół T. Love wraz z charyzmatycznym wokalistą Muńkiem Staszczykiem to prawdziwa legenda polskiej sceny muzycznej. 

Chyba wszyscy znają takie hity jak: "Warszawa", czy "Nie, nie, nie". Od 1990 roku z przerwami jednym z głównych członków grupy był także gitarzysta i kompozytor Jan Benedek. Dziś, po 35 latach, niespodziewanie zespół ogłosił koniec współpracy z Benedekiem.

"Szanowni Państwo, informujemy, iż z dniem 6.10.2025 r. zespół T.Love zakończył współpracę z Janem Benedekiem. Bardzo dziękujemy Janowi za wspólny udany powrót zespołu w składzie z płyty King, przypieczętowany wydaniem w 2022 r. płyty pt. Hau, hau! Życzymy wszystkiego, co dobre na dalszej drodze muzycznej" - czytamy w mediach społecznościowych.

Reklama

Nowe doniesienia ws. T. Love. To koniec

W tym samym komunikacie ogłoszono także, że następcą Benedeka zostanie Maciej "Magilla" Majchrzak, znany również jako autor takich przebojów jak "Nie, nie, nie" czy "Chłopaki nie płaczą".

"Jednocześnie z wielką przyjemnością ogłaszamy, iż na dalszym etapie będzie z nami grał nie kto inny jak Magilla Majcher — czyli Maciej Majchrzak. (...) Profesor Magilla na scenie pojawi się już w najbliższą sobotę w Gdańsku. Do zobaczenia T.Fani." — przekazał zespół.

Jan Benedek jest autorem muzyki do takich ponadczasowych hitów T. Love jak "Warszawa", "King" czy "Na bruku". 68-latek z zespołem Muńka Staszczyka związany był w latach 1990-1993 oraz 2022-2025.

Co ciekawe, w czasie swojej pierwszej współpracy z T. Love kompozytor odrzucił propozycję dołączenia do innego legendarnego zespołu Lady Pank.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Burza i poruszenie po występie Muńka w Sopocie. "To cud, że stoi"

Nie cichną echa występu Muńka Staszczyka w TVP. Menedżer zabrał głos

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: T. Love | Muniek Staszczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy