Plotki o Schreiber i Korczarowskim potwierdziły się. Postawiła sprawę jasno
Związek Marianny Schreiber i Piotra Korczarowskiego to całkiem świeża sprawa, ale już pojawiły się pierwsze trudności. W rozmowie z Moniką Jaruzelską celebrytka otworzyła się na temat kryzysu w relacji. Czyżby nowa historia miłosna Marianny miała zakończyć się szybciej niż się zaczęła?
Marianna Schreiber ma za sobą trudne przeżycia - szczególnie te związkowe. Najpierw nieoczekiwanie zakończyła związek z Łukaszem Schreiberem. Para jest już po rozwodzie. Później związała się Przemysławem Czarneckim, ale ich miłość odeszła w niepamięć w atmosferze skandalu, przez wzajemne poważne oskarżenia. Teraz Marianna jest partnerką Piotra Korczarowskiego i niestety - w tej relacji także nie brakuje kontrowersji...
Na łamach rozmowy z Moniką Jazurelską Schreiber wyznała całą prawdę. Otworzyła się w sprawie związku i towarzyszących mu trudności:
"To poszło w złą stronę. Ostatnio siostra zadzwoniła do mnie i powiedziała: "Wiesz, ty wszystko od razu tak pokazujesz i potem jak coś się dzieje, to już nie możesz tego cofnąć, a ludzie się upominają. Po co tak się chwalić, jak krótko znasz człowieka?". Ona ma rację i nie chodzi tu o samego Piotra, tylko o to, że my żyliśmy tu i teraz. Myśleliśmy, że jak pokażemy, że chcemy być razem, to ludzie to zrozumieją" - mówiła.
Marianna nawiązała też do skutków rozpoczęcia nowej relacji. Miało być pięknie, ale Piotr przez związek z infleuncerką stracił pracę w sztabie. To może mieć spory wpływ na jego dalszą karierę.
"(...) biorę to na siebie. (...) On całe życie pod to poukładał, a teraz dostał kubeł zimnej wody na głowę, że (...) ludzie nie kierują się samą ideą" - grzmiała, zwracając uwagę na minusy branży ukochanego.
Marianna w tej sytuacji podtrzymuje, że nie powinna dzielić się życiem prywatnym.
"Nie zamierzałam udawać, że wszystko jest super. Myślę, że związek jest do uratowania, ale bez całej medialnej otoczki. Tego było za dużo, tego opisywania rzeczywistości. Nie jest tak, jak było na początku" - podsumowała swoje internetowe publikacje.
Schreiber ma jasny plan na przyszłość. Chce spokojnego rodzinnego życia i dobrego partnera.
"To wcale nie jest źle, że zamiast marzenia o kupie forsy, wolisz marzyć o tym, że pewnego dnia usiądziesz na tarasie ze swoimi dziećmi, a po ogrodzie będą biegać Twoje wnuki. No i... jeszcze kilka piesków" - rozmarzyła się niedawno w sieci.
Czy będzie to możliwe do zrealizowania z Piotrem Korczarowskim? Czas pokaże. Przekonamy się też, czy Marianna faktycznie zdecyduje się milczeć nt. prywatnych spraw. Medialna cisza, którą zapowiada od dawna, z pewnością pozwoliłaby jej zebrać myśli i (może raz na zawsze?) ułożyć sprawy miłosne.
Czytaj też:
Marianna Schreiber zabrała głos po plotkach o rozstaniu. "Macie prawo wiedzieć"
Schreiber wspomniała o zaręczynach. Fani bezlitośni: "Może najpierw rozwód"