Piotr Kraśko od wielu lat gości w naszych domach na szklanych ekranach. Dziennikarz znany jest z prezentowania głównych wydań serwisów informacyjnych i w tym czuje się najlepiej.
Na przestrzeni ostatnich lat zdecydował się na odważną zmianę i odszedł z TVP do TVN. Na początku współprowadził z Kingą Rusin serwis śniadaniowy "Dzień dobry TVN", ale szybko dostrzeżono jego potencjał i zaproponowano mu, zostanie prowadzącym "Fakty".
Nie jest tajemnicą, że od kilku lat Telewizja Polska zmaga się z krytyką widzów, którzy zarzucają stacji nie obiektywizm, a nawet jawną manipulację. Byli pracownicy stacji, m.in. Hanna Lis, czy Beata Tadla niejednokrotnie publicznie mówili o nieprofesjonalnych zachowaniach dziennikarzy.
Teraz w rozmowie z "Plejadą" Piotr Kraśko opowiedział o tym, czy trudno jest być dziennikarzem, jeśli pracuje się w Telewizji Polskiej.
"Moim zdaniem, zasady tego zawodu nie są w ogóle skomplikowane - opowiedzieć rzetelnie, co się naprawdę wydarzyło, jakie są fakty. To, że mamy różne poglądy, to jest ok. Nie może być tak, że są kompletnie różne opowieści, które tego samego wieczoru ludzie zobaczą w różnych programach informacyjnych. Wydarzenia rozegrały się w określony sposób i naszym zadaniem jest tylko opowiedzieć, co się wydarzyło, kto był w to zaangażowany i jakie mogły być tego konsekwencje. To prosty zawód, w gruncie rzeczy" - powiedział dziennikarz.
Piotr Kraśko kariera w Telewizji Polskiej
Piotr Kraśko pracował w TVP przez 25 lat. Od 2008 roku prowadził "Wiadomości", a od 2012 roku dziennikarz został szefem głównego wydania serwisu informacyjnego.
Prezenter postanowił rozstać się ze stacją w 2016 roku, gdy prezesem telewizji został Jacek Kurski.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
