Kiedy w listopadzie zeszłego roku Piotr Kościesza (40 l.) z czwartej edycji programu "Rolnik szuka żony" zaproponował swojej ukochanej Katarzynie (35 l.) ślub, ta... nie zgodziła się.
Odmowę tłumaczyła tym, że chciałaby najpierw wrócić do formy po narodzinach ich synka, Aleksa.
Przystojny gospodarz zrozumiał, że musi poczekać na lepszy czas. Teraz jego marzenia wreszcie mają szansę się spełnić!
Ślub zaplanowano już na 2 sierpnia. Wesele odbędzie się niedaleko Makowa Mazowieckiego. Młoda para zaprosiła prawie 200 gości, w tym także uczestników programu - i to nie tylko ze swojej edycji.
Gdy Piotr Kościesza patrzy z dumą i miłością na swoją ukochaną i syna, jest pewien, że dokonał właściwego wyboru. Jak pamiętamy, Kasia trafiła do jego gospodarstwa w połowie nagrań, by zastąpić urażone uczestniczki. I okazała się bardzo dobrą partią dla rolnika!
To dla niej postanowił wyremontować dom, jest przecież przysłowiową złotą rączką i nie brakuje mu pomysłów na to, jak urządzić rodzinne gniazdko. Kiedy pracował na budowie w Szwecji, nauczył się konstruować domy w stylu skandynawskim i teraz wykorzystuje te umiejętności.
Do tego sam zbudował ogrodowy piec do pieczenia chleba i wędzarnię.
- Chcemy zamieszkać sami, stworzyć taką atmosferę i taki dom, żeby dziecko w każdym wieku do niego wracało - lubi powtarzać przyszła żona przystojnego rolnika.
Ale chociaż kocha go całym sercem, potrafi mieć swoje zdanie. Choćby w sprawie macierzyństwa. - Mój Piotr ma w planie drugie dziecko, ale to jest jego plan, a nie mój - deklarowała z powagą w świątecznym odcinku programu.
Czy ślubne wzruszenia sprawią, że Katarzyna zmieni zdanie?
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
