Ewa Farna karierę muzyczną zaczynała już jako mała dziewczynka. Udało jej się podbić rynek muzyczny i to na dwóch rynkach: czeskim i polskim.
Swoje życie dzieli na dwa kraje, choć częściej zdecydowanie przebywa za naszą południową granicą. Wraz z mężem Martinem Chobotem mieszkają na co dzień w Pradze.
W 2017 roku para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko, syna Artura. W ubiegłym roku zostali rodzicami po raz drugi. Tym razem doczekali się córeczki o imieniu Ella.
Po urlopie macierzyńskim Ewa wróciła do pracy - wydała nową płytę i ruszyła w trasę koncertową. Niebawem w Pradze odbędzie się największy koncert w karierze Farnej. W Czechach piosenkarka cieszy się bowiem jeszcze większą popularnością niż u nas.
O Polsce jednak nie zapomina. Wystąpi bowiem w Sopocie na festiwalu TVN. Z tego powodu pojawiła się też w "Dzień Dobry TVN", gdzie zachęcała do oglądania jej występu. Niespodziewanie otworzyła się też na tematy rodzinne.
Ewa Farna o dzieciach: Nie daję rady
Jej wyznanie mocno zaskoczyło, bowiem okazało się, że jej życie rodzinne wcale nie wygląda tak kolorowo. Ewa mówi wprost, że jest jej bardzo ciężko! Krążące od pewnego czasu pogłoski o dzieciach okazały się więc prawdziwe...
"To nie jest tak, że ja daję radę ze wszystkim, czasem mam takie uczucie, że nie daję rady. Jestem świadoma, że jestem bardzo uprzywilejowana — mam zdrowe dzieci, super męża, pracę, którą mogę dostosować czasowo do siebie" - wyznała.
Potem zaskoczyła czymś jeszcze. Okazało się bowiem, że wokalistka nie korzysta z pomocy opiekunki do dzieci. Na szczęście może liczyć na wsparcie bliskich, gdy wyjeżdża z domu na koncerty.
"Nie mamy niani. Mam tylko męża i mamę, więc tak się jakoś zmieniamy" - wyjawiła.
Zaskoczeni?
Zobacz też:
Ewa Farna wypowiedziała się na temat wiary i religii. Postawiła sprawę jasno
Ewa Farna niespodziewanie powróciła na salony. Co się stało z jej włosami?
Ewa Farna pochwaliła się nową fryzurą. Ale metamorfoza
