Spotkanie Napoli z Realem Sociedad należało do niego. Piotr Zieliński strzelił w 35. minucie pierwszego gola, od kiedy stadion w Neapolu nosi imię Diego Armando Maradony.
Emocje były ogromne. Piłkarz zrobił wymowny gest "cieszynki" i po strzelonym golu wsunął piłkę pod koszulkę, informując tym samym, że zostanie ojcem.
Zdjęcie z meczu z Realem Sociedad pojawiło się na jego instagramowym profilu. "Baby boy is coming" - napisał. "Pierwszy gol od tatusia dla synusia" - dodała Laura.
Fotkę skomentowali m.in. koledzy z klubu - Krzysztof Piątek i Kamil Glik.
Żona piłkarza jest modelką, ukończyła analitykę medyczną na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu. Para pobrała się w czerwcu 2019 roku w Ząbkowicach Śląskich. Obecnie mieszka w Neapolu, gdzie piłkarz występuje na pozycji pomocnika we włoskim klubie SSC Napoli.
