Paweł Kukiz przyjął ostatnio zaproszenie do "Dzień Dobry TVN". Na wizytę do studia "śniadaniówki" zabrał ze sobą córkę Polę. Oboje opowiadali o niedawnym pobycie "działacza obywatelskiego", jak sam siebie nazywa, w szpitalu.
"Na początku oczywiście wszyscy byliśmy w strachu. Tato wiele lat nie chodził do lekarza. Wiedziałam, że zostanie przebadany od góry do dołu. W końcu wziął się za siebie" - mówiła 23-latka.
Okazało się, że problemy zdrowotne Kukiza miały ścisły związek z trybem życia, jaki prowadził. Sam przyznał, że palił dwie paczki papierosów dziennie i pił sporo napojów energetycznych. Niemało miał też stresu.
Na szczęście to już przeszłość. Muzyk odebrał sygnał ostrzegawczy od swojego organizmu i postanowił wiele zmienić. Przede wszystkim rzucił palenie, dzięki czemu czuje się już lepiej.
Kukiz opowiadał również o strajku lekarzy-rezydentów i o świecie polityki.
Zobacz wideo:
Zobacz również:










