Paweł Deląg wrzucił zdjęcie z 1992 roku, obok którego nie da się przejść obojętnie. Miał 23 lata i był to czas, gdy jego przygoda w show-biznesie dopiero się zaczynała. Zagrał wtedy w filmie "Śmierć w płytkiej wodzie". Kolejne role przyniosły mu sławę.
Rok później zadebiutował na deskach w warszawskim Teatrze Powszechnym im. Zygmunta Hübnera w spektaklu Ernesta Brylla "Na szkle malowane". Jego kariera nabrała rozpędu i mogliśmy go zobaczyć także w innych teatrach stołecznych. Na dużym ekranie pierwszy raz pojawił się w małej roli w dramacie wojennym Stevena Spielberga "Lista Schindlera". Później zagrał m.in. w filmie sensacyjnym "Młode wilki", w produkcji "Szamanka", "Ciemna strona Wenus", "Kiler", "Złoto dezerterów", a także w serialu "Tygrysy Europy".
W 2001 roku otrzymał nagrodę Teleamor 2001 dla najseksowniejszego aktora. W tym samym roku, wspólnie z Justyną Steczkowską, wydał debiutancki album studyjny pt. "Mów do mnie jeszcze".
Aktor wrócił myślami do 1992 roku, bo jak sam przyznaje, wtedy stawiał pierwsze kroki w zawodzie. Wyjaśnił, że dobrze wspomina tamten okres i lubi o nim mówić.
"Mój pierwszy film, pierwsza główna rola "Śmierć w płytkiej wodzie" - 1992. Jeszcze będąc na studiach, wszystko mając przed sobą. Z sympatią patrzę na tego młodego człowieka, pewnie wiele można było inaczej, lepiej. Ale ten starszy, o to wszystko, co ten młody jeszcze nie wiedział, może dziś fajne historie (filmy, scenariusze, role) dzięki temu opowiadać i to jest mega dobre. Pięknego weekendu."








