O Paulli (32 l.) ostatnio było głośno w tegoroczne wakacje za sprawą "skandalu" w miejscowości Gryfice. Podczas festynu gwiazda zaśpiewała zaledwie jedną piosenkę, zainkasowała 23 tysiące złotych wynagrodzenia i odjechała.
Ignasiak oskarżyła organizatorów imprezy o pracę pod wpływem alkoholu. Odmówiła występu, ponieważ stwierdziła, iż "w mikrofonie jest przebicie i kopnął ją prąd". Oskarżeni utrzymywali natomiast, że nie chciała śpiewać, bo zaskoczył ją brak fanów na widowni.
Po tym wydarzeniu piosenkarka zamilkła - przestała występować i nie pojawiała się na imprezach. Magazyn "Gwiazdy" dowiedział się, że Paulla zmagała się w tym czasie z problemami zdrowotnymi.
"Paulla walczyła z poważną chorobą. Na szczęście udało się ją pokonać" - zdradziła w rozmowie z pismem znajoma Ignasiak.
Kilka tygodni temu w sprzedaży pojawił się nowy album Paulli, która niebawem wyruszy w trasę koncertową.
