Paulina Smaszcz ujawnia sekrety gwiazd?
Paulina Smaszcz wywołała swoimi wpisami jedną z największych afer tego roku. W krótkim czasie zdążyła "ujawnić" prawdziwe oblicze swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego, obrazić Iwonę Pavlović i zarzucić jej rozbicie rodziny, a na koniec wytknąć Izabeli Janachowskiej, że przyczyniła się do rozwodu Krzysztofa Jabłońskiego, z którym obecnie jest. Oczywiście to wszystko tylko teorie "kobiety petardy", a wywołane do tablicy celebrytki, dementują sensacyjne doniesienia.
"Co to są za ekspertki? Iwona Pavlović, która rozbiła rodzinę mężczyzny z trojgiem dzieci i troje dzieci zostało po rozwodzie? Sama nie ma dzieci i radzi mi, matce? Iza Janachowska, która wychodzi za mąż za milionera, czyli strzela sobie z nim dzidziusia, a on opuszcza żonę, która jest w średnim wieku?" - twierdzi Paulina Smaszcz.
Janachowska odpowiada na oskarżenia
Izabela Janachowska natychmiast zareagowała na wypowiedź Smaszcz i nie kryła swojej złości. Wyjaśniła, że jej obecny mąż nie zostawił dla niej żony. Przyznała, że poznała Krzysztofa Jabłońskiego trzy lata po rozwodzie i był wtedy singlem. "Myślę, że to wystarczająca karencja, która nie daje nikomu prawa do stwierdzenia, że rozbiłam czyjekolwiek małżeństwo" - podkreśla.
Nie jest to jedna z tych historii, w których mężczyzna poznaje młodą kobietę i płacze jej w rękaw, jaki to jest nieszczęśliwy w małżeństwie, które de facto jest już martwe.
Dodała, że razem z mężem aż 7 lat starali się o dziecko. Tancerka musiała poddać się terapii hormonalnej. "Tysiące testów z jedną kreską okupionych łzami rozpaczy" - napisała. W końcu udało się i na świecie pojawił się Krisek, "największy skarb, największa miłość, jaka kiedykolwiek nam się przytrafiła".
Krisek, czyli "pyknięte z milionerem dziecko". Rzygać mi się chce, kiedy piszę te obrzydliwe słowa, które padły z Twoich ust. Tfu.
Do zarzutów Smaszcz odniósł się także mąż Janachowskiej, Krzysztof Jabłoński. W swoim oświadczeniu pytał, dlaczego Paulina kłamie. Wyjaśnił, że Iza nie ma żadnych limitów na zakupy i może kupować, co tylko zechce, bez konieczności "rolowania" go. Wyraził też swoje oburzenie, jakoby dorobił się majątku z byłą żoną, a wydawał pieniądze z obecną.
Czy Ty znasz moje zeznania podatkowe i zeznania Katarzyny K. z okresu, kiedy z nią bylem razem przez 4 lata? Ponieważ ich nie znasz, to bardzo proszę, nie wypowiadaj się na te tematy.
Na koniec zażądał sprostowania. Podkreślił, że jeśli nie pojawi się ono na profilu Smaszcz, to do sprawy zaangażuje adwokata. "Udowodnię Ci kłamstwo oraz wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Ogólnie odczep się od mojej osoby i zajmij się własnym życiem" - napisał Jabłoński.
Paulina Smaszcz została zaatakowana jako pierwsza?
Paulina Smaszcz jednak nie odpuszcza... W najnowszej rozmowie z "Faktem", twierdzi, że to ona została zaatakowana jako pierwsza. To z tego powodu postanowiła podzielić się z opinią publiczną swoimi przemyśleniami. "Nie widzę, z jakiego powodu mam milczeć i jak ktoś opluwa moje życie udawać, że pada deszcz".
Dodała, że nie boi się prawdy, a Jabłońskiego nazwała "tatą-dziadkiem", którego Izabela wystawiła, żeby stanął w jej obronie, bo brakuje jej argumentów.
"Pięknym za nadobne. Prawdy się nie boję. Wystawiła tatę-dziadka, żeby stanął w jej obronie dlatego, że brakuje jej argumentów. Jeśli pierwsza atakuje, to niech spodziewa się reakcji. Moi prawnicy również działają. I dzięki państwa redakcji pozdrawiam wszystkie mądre, niesamowite kobiety, które się edukują, rozwijają i chcą mieć poczucie własnej wartości, bo na to ciężko zapracowały i zasłużyły" - podsumowała.
***
Zobacz także:
Kasia Cichopek i Kurzajewski ogłosili romans, a teraz taka sensacja z TVP. Spływają gratulacje!
Smaszcz wyjawia CAŁĄ PRAWDĘ o romansie Kurzajewskiego i Cichopek
Wielka radość w domu Cichopek. Dzieci już wiedzą. Kurzajewski się zdziwi, gdy wróci z USA!








