Reklama
Reklama

Paulina Smaszcz-Kurzajewska wylewa żale w mediach społecznościowych!

Paulina Smaszcz-Kurzajewska (46 l.) przeżywa teraz w swoim życiu wielkie zmiany. Choć publicznie nie komentowała rozstania z mężem, to na swoim profilu w mediach społecznościowych ma wiele do powiedzenia.

Prezenterka obecnie przeżywa trudne chwile w swoim życiu. Po 23 latach wspólnego życia, rozstaje się z mężem Maciejem Kurzajewskim (46 l.). Para doczekała się dwójki dzieci - Franciszka (22 l.) i Juliana (13 l.). 

Choć ani Paulina, ani Maciej nie wydali żadnego oficjalnego komentarza w tej sprawie, to widać, że gwiazdę bardzo boli ta sytuacja. 

Na jej profilu w mediach społecznościowych pojawiły się ostatnio dość mocne słowa o mężczyznach, miłości i związkach. 

"Prawdziwa moc mężczyzny najlepiej jest widoczna w tym, jak bardzo uśmiecha się kobieta, która siedzi obok niego. A moc kobiety tkwi w tym, jak z czułością spogląda na nią mężczyzna" - opublikowała swoje własne słowa i dodatkowo opatrzyła je komentarzem - "Nie ma lepszej kwintesencji miłości. Nie ma głębszego uczucia niż miłość. Nie ma smutniejszego stanu niż obojętność". 

Jak się okazało, podobne myśli pojawiały się u Pauliny już w lipcu: "Kobieta najpierw zrywa psychicznie. Dopiero później odchodzi fizycznie. (...). Kobieta odchodzi powoli, bardzo powoli, bardzo. Rozważa, myśli o dzieciach, o utraconych marzeniach, nadziei, rozpacza, ale jak podejmie decyzję to już nie ma tego mężczyzny w żadnej komórce jej ciała. No chyba, że w d.... ,a on nie może wyjść z szoku i zdziwienia, że opuściła takiego księcia!" - pisała w lipcu 2019 roku. 

Wygląda na to, że Paulina bardzo przeżywa rozstanie z mężem, choć publicznie stara się w ogóle tego nie pokazywać. 

Reklama

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Smaszcz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama