Show "Azja Express" jeszcze nie pojawił się w telewizji, a już budzi ogromne emocje.Program ma spore grono zwolenników, ale i równie pokaźne grono osób, którym pomysł, aby udawać biednych w Azji, po prostu się nie podoba.Jedną z najbardziej oburzonych jest Paulina Młynarska, który już kolejny raz zabrała głos w tej sprawie. Tym razem nie zostawia suchej nitki na bogatych celebrytkach, które udzielają łzawych wywiadów o swojej ciężkiej sytuacji materialnej!"Wszyscy jak mantrę powtarzacie 'Nie bawiłam/em się w biednych, bo nie jestem bogaty/a!'. Nie róbcie z tata wariata! Z perspektywy większości mieszkańców Ziemi,wszyscy Europejczycy są bogaci. Bardzo bogaci! Nawet ci, którzy tutaj są biedni. Doskonale o tym wiecie, niektórzy z Was są przecież doświadczonymi dziennikarzami. W dodatku, Haniu, Gosiu, Radku, Agnieszko i Agnieszko, wasz wizerunek w mediach jest mocno powiązany z zamożnością. I to jest ok! Ludzie sukcesu stanowią motywację dla innych. Wolę się zabezpieczyć, bo zaraz znowu będzie, że zazdroszczę: naprawdę uważam, że to fajnie, że stać Was na torebki LV, królewskie wesela, wakacje w luksusowych miejscach i mieszkanie w Konstancinie" - pisze Młynarska na Facebooku.

Siostra Agaty uważa, że w ich przypadku udawanie "niebogatych" po prostu zgrzyta i wkurza społeczeństwo, które w większości "boryka się z niskimi płacami, pracą na śmieciówkach i ciągłym brakiem kasy na podstawowe potrzeby"!Właścicielkom znanych i horrendalnie drogich ciuchów i torebek przypomina jednak, że to właśnie osoby w Azji, nad których losem tak się pochylają w wywiadach dla kolorowych magazynów, produkują je w nieludzkich warunkach za naprawdę głodowe stawki. "Mamy zgrzyt jak przy jeżdżeniu styropianem po szkle. Czuję się trochę zażenowana, że trzeba Wam to tłumaczyć" - oburza się Paulina.Zgadzacie się z nią?
Zobacz również:












