Ciągłe podróże między Warszawą a Częstochową, stres i brak wewnętrznej harmonii odcisnęły piętno na jego zdrowiu. Niedawno Piotr Machalica przeszedł operację serca. To był dla niego trudny czas, tym bardziej, że przy jego szpitalnym łóżku zabrakło wspierającej go kobiety.
Jak udało się dowiedzieć tygodnikowi "Na Żywo", Aleksandra Sosnowska już nie chce budować z nim przyszłości. Piotr znów musi zmierzyć się z samotnością.
Para poznała się kilka lat temu, gdy Machalica objął w Częstochowie posadę dyrektora artystycznego tamtejszego teatru. Zanim znalazł własne lokum, nocował w luksusowym hotelu Sonex, którego właścicielką była Aleksandra.
Między nimi coś zaiskrzyło i postanowili, że spróbują zbudować głębszą relację.
Wszystko było na jak najlepszej drodze. Połączyła ich wspólna pasja do teatru, sztuki. Machalica złapał świetny kontakt z córkami ukochanej, Melą i Pauliną. W kręgu znajomych słychać jednak głosy, że od pewnego czasu nie są już razem.
"Jestem zaskoczona, bo w maju mówiło się o ich ślubie" - mówi tygodnikowi znajoma pary.
Od pewnego czasu Machalica znów zmaga się z samotnością. No może nie do końca...
"Aktor potrzebował bratniej duszy. Podniósł słuchawkę i wybrał numer tej, na którą zawsze mógł liczyć, Edyty Olszówki. Nie zawiódł się. Ostatnio pojawili się nawet wspólnie na premierze spektaklu w Teatrze Narodowym, ale unikali pozowania do wspólnych zdjęć" - czytamy w "Na Żywo".
Cóż, Edyta od rozstania z Piotrem jakoś nie potrafi sobie nikogo znaleźć. W jednym z ostatnich wywiadów stwierdziła nawet, że jej samotność to chyba "kara za wszystko".
Czy dwoje samotnych da sobie jeszcze jedną szansę?
Zobacz również:
