Reklama
Reklama

Oto facet Julii Pietruchy

"Blondynka" nie jest już samotna. Pół roku temu Julia Pietrucha (22 l.) spotkała na Węgrzech zwariowanego Amerykanina, Iana Dowa (27 l.).

Oboje pracowali na planie horroru "Styria". Julia grała jedną z drugoplanowych ról, a Ian wspólnie z ojcem Jimem zajmował się scenografią.

Bardzo się polubili, a z czasem sympatia przerodziła się w miłość. Choć Dow mieszka w Stanach Zjednoczonych, dla aktorki opuścił słoneczną Kalifornię i przyjechał do Warszawy. Podobno bardzo mu się tu podoba...

Przypomnijmy, że Pietrucha w jednym z wywiadów wyznała, że wychowywała się bez ojca:

- Pamiętam, że kiedy bawiłyśmy się z siostrami w dom, to ja zawsze byłam ojcem. Najstarsza z nas była żoną, ja mężem, a najmłodsza dzieckiem. Nie wiem dlaczego to mnie przypadała ta męska rola, ale czuję, że miało to wpływ na to, jaka jestem.

Reklama

Aktorka nie ma jednak z tego powodu kompleksów. Wręcz przeciwnie. Uważa, że to uczyniło ją silniejszą.

- Biologicznie wewnętrznie jestem stuprocentowa kobietą, mimo że wychowywałam się bez ojca. Nigdy go nie było w moim życiu. I nie było to dla mnie bez znaczenia. Myślę, że jestem dzięki temu na swój sposób silniejsza. Jedni radzą sobie lepiej, inni gorzej, a niektórzy wcale - podkreśla Julia.

(nr 9)

Show
Dowiedz się więcej na temat: Julia Pietrucha | związek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy