Za nami 25. gala, na której rozdano Polskie Nagrody Filmowe - Orły 2023. Imprezę ponownie prowadził Maciej Stuhr, który znów dał na scenie niezły popis.
Oczywiście nie zabrakło przytyków kierowanych pod adresem obecnej władzy, ale z tego Maciej już zasłynął podczas poprzednich gal.
Pewnym novum było jednak nawiązanie do rodzinnej afery. Chodzi o ojca aktora, który spowodował wypadek pod wpływem alkoholu na jednej z krakowskich ulic.
Ostatnio sąd wydał wyrok w jego sprawie - uznano go za winnego spowodowania wypadku. Jerzy Stuhr został skazany na karę grzywny w wysokości 12 tysięcy złotych, dostał też trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Musi również wpłacić 6 tysięcy złotych na fundusz osób pokrzywdzonych w wypadkach.

Maciej Stuhr żartuje z wyroku dla ojca?
Niespodziewanie podczas gali jego syn postanowił wrócić do tej dość wstydliwej dla całej rodziny Stuhrów sprawy. Oto co powiedział:
"Znam aktora, który znakomicie podłożył kiedyś głos pod osiołka. Państwo się domyślają, o kim mowa. Można powiedzieć: najsłynniejsze 07 w historii polskiego kina od czasów porucznika Borewicza. Któż z was nie chciałby zagłosować na niego w kategorii Osioł Roku?" - żartował Maciek.
Oczywiście nie zabrakło też nawiązań do polityki. "Tyle razy wspomniałem o osłach, ani razu nie wymieniając nazwiska posła Kowalskiego" - rechotał ze sceny.
Wyszło zabawnie?
Gwiazdy na rozdaniu Orłów. Katarzyna Figura jak miś z Krupówek. Zbigniew Zamachowski z polskim wąsemOrły 2023: Maciej Stuhr zadrwił z ojca! Nawiązał do skandalu










