"Wczoraj mama miała operację w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie na oddziale Ortopedii i Traumatologii. Trzymamy kciuki, żeby szybko doszła do zdrowia" - napisała Olga Frycz (33 l.).
Termin zabiegu wyznaczono tuż przed Dniem Matki, więc nie mogły spędzić go razem.
"Bardzo nam przykro, że pomimo tego, że Mama ma piątkę dzieci i trzy wnuczki, to leży teraz sama w tym szpitalu i nawet nie możemy jej odwiedzić" - wyznała aktorka.
Nie da się ukryć, że to był trudny Dzień Matki dla Olgi, która pragnęła być przy rodzicielce. To właśnie na nią może liczyć w każdej trudnej sytuacji.
Mama była przy niej, gdy na świat przychodziło pierwsze dziecko Olgi, córeczka Helena i gdy aktorka rozstawała się ze swoim partnerem. To było ogromne wsparcie dla gwiazdy.
Teraz nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać, aż mama wyzdrowieje i będzie mogła opuścić szpital.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:








