Reklama
Reklama

Ola Szwed szykuje się do obchodów... 20-lecia pracy artystycznej

Ola Szwed (25 l.) zamierza w wyjątkowy sposób uczcić 20-lecie pracy artystycznej. Celebrytka planuje z tej okazji wydać... debiutancką płytą.

Ola Szwed (25 l.) zamierza w wyjątkowy sposób uczcić 20-lecie pracy artystycznej. Celebrytka planuje z tej okazji wydać... debiutancką płytą.

Jak mówi, przygodę z show-biznesem rozpoczęła jako członkini dziecięcej grupy towarzyszącej występom Majki Jeżowskiej. W 1995 roku rozpoczęła pracę w telewizyjnym programie dla dzieci "Ziarno", by cztery lata później trafić do obsady serialu "Rodzina zastępcza" - rola Elizki, którą kreowała przez 10 lat, przyniosła jej ogromną popularność.

W międzyczasie była rozbierana sesja dla męskiego magazynu i występy w telewizyjnych programach. Czytelnikom portali plotkarskich Ola kojarzy się także ze zmyślnymi perukami, które w swoim atelier przygotowuje dla niej perukarz Kajetan Góra.

Reklama

Choć Szwed dwudziestolecie pracy zawodowej obchodziła rok temu, fakt ten uczci dopiero w tym roku, wydając debiutancką płytę.

- Z Marcinem Przytulskim, który jest głównym twórcą poza mną na tej płycie, i z całym Korotki Music stwierdziliśmy, że to jest wspaniały sposób na uczczenie 20-lecia pracy. Ja też doszłam do takiego momentu, w którym stwierdziłam, że jak nie teraz, to kiedy - mówi Ola Szwed agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Wiosną tego roku celebrytka brała udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo". W związku z wyczerpującymi przygotowaniami do każdego odcinka musiała przerwać pracę nad debiutanckim krążkiem. Po zakończeniu 5. edycji programu, której została zwyciężczynią, znów przyspiesza tempo.

- Już powoli wracam do studia, przygotowujemy kolejne single, przygotowujemy kolejne utwory, piosenki się piszą i komponują - mówi Szwed.

Podkreśla, że nie jest zawodową wokalistką z muzycznym wykształceniem. Śpiewa dla przyjemności, dlatego fani nie powinni spodziewać się jednolitej płyty, utrzymanej w jednym, konkretnym gatunku muzycznym.

- Bezczelnie wykorzystuje fakt, że jestem aktorem śpiewającym. Mogą się państwo więc spodziewać zarówno utworów rockowych, jak i funku, jazzu, może odrobinę soulu. Każdy utwór na pewno będzie inny, ale też dzięki temu każdy z państwa będzie mógł w tej płycie znaleźć coś dla siebie.  - śmieje się Ola.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Szwed
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy