Tomasz Tylicki jest jednym z nowych prowadzących "Pytanie na śniadanie", którzy pojawili się po zmianie szefostwa publicznego nadawcy. Partneruje mu doświadczona w mediach Beata Tadla.
Ogromna wpadka w "Pytaniu na śniadanie"
To doświadczenie jednak nie pomogło podczas jednego z odcinków śniadaniówki TVP. To naturalne, że w programach na żywo zdarzają się wpadki, ryzyko jest duże, a z pewnością w tym przypadku nie pomogła brawura Tylickiego. Można powiedzieć, że prezenter kusił los.
W wydaniu z 8 marca prezenterzy postanowili wykonać specjalną piosenkę na Dzień Kobiet. Tomasz Tylicki postanowił jednak zaprezentować swoje akrobatyczne umiejętności. Dziennikarz wszedł na stół, jednak stracił równowagę i upadł.
Miał bardzo kwaśny wyraz twarzy, było widać, że boleśnie się potłukł. Całe szczęście jednak pozostał w jednym kawałku, nie połamał sobie żadnej kończyny.
Tylicki dość szybko się pozbierał i wrócił do prowadzenia programu. Jesteśmy pewni, że zanim znów zdecyduje się na taki popis, to dwa razy się zastanowi.
Zobacz też:
Uradowana Krzan nagle przekazała szczęśliwe wieści. Taki "awans" był jedynie kwestią czasu
Aż nie dowierzała wpadce z zębami Burzyńskiej przed milionami. "Zniknąć sprzed kamery natychmiast"








