O Mariannie Schreiber mało kto słyszał, zanim na początku września TVN wyemitował odcinek „Top Model” z jej udziałem. Jak się okazało, w tajemnicy przed mężem, wpływowym i lojalnym wobec szefów politykiem Prawa i Sprawiedliwości, wzięła udział w castingu do programu.
Od tamtej pory stara się nie znikać z mediów, chociaż widać, że kładzie się to coraz bardziej posępnym cieniem na jej małżeńskim szczęściu. Doszło nawet do tego, że rodzina męża nie pozwoliła jej przyjść na świąteczny obiad. Patrząc na aktywność Marianny, było pewne, że prędzej czy później skończy się to własnym programem. I tak się stało.
Marianna Schreiber "ma tego dość"
„Super Express” zaproponował żonie ministra prowadzenie cotygodniowego programu w internecie zatytułowanego „Mam tego dość”. Schreiber, zgodnie z szumnymi zapowiedziami, miała „walić w PiS jak w bęben”.
W rzeczywistości, w garsonce i z ulizanymi włosami monotonnym głosem powtarza dane statystyczne, dostępne na każdym portalu o tematyce społecznej i politycznej. Tematem pierwszego odcinka była bezradność rządu wobec pandemii koronawirusa:
18 stycznia mieliśmy niecałe 20 tysięcy zakażeń koronawirusem w Polsce. Mamy dziś ponad 50 tysięcy zakażeń, a rząd mówi, że może być nawet 150 tysięcy zakażeń dziennie. Gdzie jest ustawa, gdzie są te stanowcze działania?
Następnie ulizana Marianna Schreiber przytoczyła jeszcze więcej statystyk:
Ja tylko przypomnę, że umarło już ponad 100 tysięcy osób w Polsce na koronawirusa. Dlaczego nie można powstrzymać tych zgonów? Aż 66, 2 proc. Polaków twierdzi, że rząd nie ma planu do walki z piątą fala pandemii, Aż 61 tys. osób zostało uratowanych dzięki zaszczepieniu się przeciwko koronawirusowi. Ryzyko śmierci osoby niezaszczepionej w porównaniu do osoby zaszczepionej jest od 7 do 10 razy większe.
W przerwach między cytowaniem danych, Marianna komunikowała, że „ma tego dość”. Przy okazji skrytykowała pomysł wizyt domowych u chorych na covid seniorów, bo przez to inni pacjenci w ogóle stracą dostęp do opieki medycznej. Nie spodobały jej się także testy w aptekach:
Testowanie na covid w aptekach, co to za pomysł? A gdzie bezpieczeństwo ludzi, którzy po prostu chcą kupić lekarstwa? Byłam niedawno we Włoszech, tam jest obowiązek noszenia maseczek FFTP. Kiedy rząd chce przegłosować jakąś ustawę, potrafi nawet w nocy dokonać pełnej mobilizacji, a co z ludzkim życiem?
Po 4 minutach i 19 sekundach Schreiber ogłosiła koniec programu, a ponieważ ma być on w założeniu interaktywny, zachęciła do wyrażania w komentarzach opinii na temat maseczek i szczepień.
Co do samej Marianny, to wystąpi w dawce przypominającej już za tydzień. Nie możecie się doczekać?
Zobacz też:
Mata usłyszał zarzut. Policja przeszukała jego mieszkanie
Niepokojące wieści o Rodowicz. Trafiła do szpitala
Nadal dużo zakażeń. Nie żyją kolejni chorzy
Testy na COVID-19 w aptekach. Wiemy, ile zapłaci NFZ









