Adam Małysz to prawdziwa duma polskiego sportu. Jako skoczek narciarski osiągnął w swojej karierze niemal wszystko. Ma na swoim koncie Puchary Świata, zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni, tytuły mistrza świata. Jednak z pewnością największą radość sprawiły mu medale olimpijskie, które "Orzeł z Wisły" zdobywał w 2002 roku w Salt Lake City oraz 8 lat później w Vancouver.
Obecnie Małysz realizuje się jako prezes Polskiego Związku Narciarskiego oraz prywatnie jako mąż Izy Małysz i ojciec Karoliny, która całkiem niedawno uczyniła naszego mistrza także teściem.
Nowe doniesienia w sprawie Małysza. To nie były plotki
Na przestrzeni lat Adam Małysz dzięki swoim sukcesom oraz licznym kontraktom marketingowym dorobił się sporego majątku. 47-latek nie może narzekać na brak pieniędzy. Jak wyliczyliśmy jakiś czas temu, w czasie kariery Małysz zarobił ponad 68 mln złotych.
Niewielki, ale jednak regularny wpływ do budżetu domowego pana Adama stanowi emerytura olimpijska, która przysługuje każdemu medaliście olimpijskiemu oraz paraolimpijskiemu, który nie był karany, ma polskie obywatelstwo, ukończył 40 lat i zakończył sportową karierę.
Według danych portalu money.pl: "Kwota olimpijskiej emerytury ustalana jest na podstawie kwoty bazowej dla członków służby cywilnej, pomnażanej przez współczynnik 1,8. Oznacza to, że wysokość emerytury olimpijskiej zmienia się wraz z aktualizacją kwoty bazowej".
Ostatnio rząd zdecydował o znacznej podwyżce tego świadczenie wraz z początkiem 2025 roku. Co to oznacza dla Adama Małysza? W styczniu 2024 r. świadczenie to wynosiło 4 tys. 203 zł 4 grosze, w 2023 r. było nieznacznie niższe, bo wynosiło 3 tys. 942 zł. 81 gr, a od stycznia 2025 nastąpiła znaczna podwyżka wynosi już 4 tys. 967 zł 95 gr.
Jak wynika z danych Ministerstwa Sportu i Turystyki obecnie emeryturę olimpijską pobiera 597 byłych sportowców.
Zobacz też:
Karolina Małysz wyznała to dopiero po latach. Padły gorzkie słowa o karierze ojca
Małysz podzielił się radością ze światem. Do jego domu spływają gratulacje z całej Polski
