Maja Bohosiewicz wyznała, że nie jest osobą wierzącą, ale obchodzi Święta Bożego Narodzenia. Jest to dla niej okazja do spędzenia czasu z bliskimi. Przyznała, że nie jest katoliczką, ale część jej rodziny jest, dlatego chodzi na śluby, komunie, chrzty.
Nie jestem katoliczką, ale część mojej rodziny jest. To pierwszy ważny powód. Bardzo szanuję religie innych i chodzę na śluby, komunie, chrzty moich bliskich, jeżeli wiem, że to dla nich ważne. To mnie w żaden sposób nie ogranicza, czy nie rani, a dla nich jest to przyjemność
Napisała również, że "święta to nie wydarzenie duchowo-kościelne, tylko rodzinne. To jest czas, kiedy spotykam się z przyjaciółmi, kiedy chce wyjaśnić sobie jakieś sprawy, które może źle wyszły. To jest czas na pieczenie ciasta, oglądanie filmów, na spotkanie rodzinne, na pyszną kolację".
U nas na święta gra się w gry, jest mega wesoło i po kolacji jest super rodzinna impreza. Każdemu składa się życzenia - takie od serca i ja wielokrotnie podczas tych życzeń płacze i się wzruszam. Nie rozumiem dlaczego miałabym nie brać w nich udziału
Ida Nowakowska odpowiada na słowa Mai Bohosiewicz
Na jej słowa odpowiedziała Ida Nowakowska, która ma zupełnie odmienne podejście do kwestii wiary. W rozmowie z "Super Expressem" została zapytana o to, co sądzi o osobach, które nie wierzą w Boga, ale celebrują Boże Narodzenie. Tancerka już wielokrotnie wspominała w wywiadach, że jest wierząca i to dla niej ważna kwestia. Zatem jej słowa nikogo nie powinny dziwić. Nowakowska oczywiście nie rozumie takiej postawy i zachęca, by zapoznać się jednak z historią zbliżających się świąt.
Wszystkich zachęcam, żeby poznali historię Bożego Narodzenia i się w nią wciągnęli. Myślę, że wtedy zupełnie inaczej będą przeżywać te święta. Zachęcam do tego naprawdę, bo to jest coś przepięknego
Dodała również, że takie podejście, które m.in. opisała Maja Bohosiewicz, jest jest zdaniem pozbawione sensu. Celebrowanie świąt, jako spotkania z najbliższymi, ale pozbawione części religijnej, staje się według Idy Nowakowskiej jedynie "zwykłym spotkaniem rodzinnym". Takim, które możemy mieć każdego dnia w roku.
Dla mnie te święta bez tej najważniejszej części, czyli wiary, i celebracji przyjścia na świat Jezusa Chrystusa nie miałyby sensu, bo byłyby to zwykłe spotkania rodzinne, a takie możemy mieć zawsze. Więc zachęcam do tego po prostu, bo mogą wtedy wejść w taki świat naprawdę niesamowity
***
Zobacz także:Borys Szyc gotowy na święta. Jego żona wystroiła każdy kąt w domu! Ładnie?Sara James w żałobie! Smutne wieści z domu gwiazdy Eurowizji Junior!
Kamila przyznała się do romansu po zakończeniu "Rolnika". Znany jest finał!
