Reklama
Reklama

Nosowska skoro świt nadała przejmujący komunikat. To nie był przypadek

Katarzyna Nosowska wciąż przeżywa żałobę po śmierci swojej mamy Krystyny, która odeszła w lutym tego roku. Artystka podzieliła się niedawno na Facebooku wzruszającą historią, której doświadczyła podczas podróży samochodem.

Katarzyna Nosowska przeżywa śmierć swojej ukochanej mamy Krystyny, która odeszła w lutym bieżącego roku. Pół roku po fakcie opublikowała w mediach społecznościowych nowy wpis, w którym opisała nietypową historię. 

Katarzyna Nosowska wspomina zmarłą mamę

Katarzyna Nosowska opisała sytuację, jaka przydarzyła jej się podczas podróży samochodem.

"Jadę, myślę o mamie. Myślę: 'mamo, tak tęsknię'. Podnoszę wzrok znad kierownicy i widzę taksówkę z reklamą knajpy. Widzicie nazwę? Ja widzę jej część. Możecie się śmiać, ale dla mnie to jakby Krysia mrugnęła do mnie czule okiem" - napisała Nosowska, mając na myśli słowo "dusza". 

Reklama

Katarzyna Nosowska od początku roku dawała sygnały, że z panią Krystyną nie jest najlepiej. "(...) Babcia, mama... Tu jest najtrudniej. Chwytam się słów piosenki. Można i wierzę, że można to przejść. Wypłakać. Poznałam tak wielu ludzi (...), którzy nie tracą nadziei i tych, którzy dwoją się i troją, by im pomóc. Ludziom dziękuję za ten rok" - napisała.

Mama Katarzyny Nosowskiej zmarła w lutym

Niedługo później 77-letnia mama Nosowskiej odeszła. Piosenkarka przekazała tę tragiczną wiadomość w wymowny sposób - po prostu opublikowała zdjęcie najbliższej osoby i napisała krótko: "Mamo, moja mamo...". Obserwatorzy piosenkarki momentalnie okazali jej wsparcie.

Nosowska wróciła na scenę już na początku marca i we wpisie tuż po nawiązała do śmierci ukochanej matki. Podziękowała fanom za wsparcie, a także zdobyła się na krótki apel. 

"Drodzy, dziękuję za wczorajszy wieczór w Krakowie. Bardzo się bałam, że nie dam rady się nie rozsypać, a jednak liczyłam po cichu na moment ulgi, pauzy od stuporu. Udało się. Dziękuję również za każde słowo otuchy, których tak wiele w ostatnich ciemnych dniach. Nie znałam wcześniej takiej tęsknoty. (...) Jedno jest pewne: życie jest cenne i zawsze za krótkie. Nie przegapmy tej wiosny ani żadnej kolejnej, która szczęśliwie się nam przytrafi. Ogrom serdeczności dla Was" - napisała.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Nosowska z samego rana podzieliła się osobistym wyznaniem. "Płakałam mocno"

Po tych tragicznych wieściach Nosowska długo milczała. Teraz zabrała głos, padły wzruszające słowa

Katarzyna Nosowska nie kryje dumy z syna. Mikołaj skończył właśnie 29 lat

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Nosowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy