Niespodziewane doniesienia ws. majątku Radwańskiej. Nie ma już złudzeń
Agnieszka Radwańska w 2024 roku przeprowadziła się do swojego wymarzonego domu, który budowała przez lata. To tam "emerytowana" sportsmenka wraz z mężem i synkiem może cieszyć się spokojem i prywatnością. Niespodziewane doniesienia potwierdziły plotki, które pojawiały się na temat tenisistki od dawna.
Agnieszka Radwańska może poszczycić się nie tylko sportowymi osiągnięciami, ale też imponującymi zarobkami z wygranych turniejów. Kwoty były tak satysfakcjonujące, że po 18 latach ciężkiej pracy tenisistka postanowiła odejść na "sportową emeryturę". Zrobiła to w 2018 roku, kiedy to jej kontuzja prawej stopy znów się odezwała. Wówczas zdecydowała się wolny czas przeznaczyć na rodzinę i korzystanie z życia. Miała ku temu naprawdę dobre warunki.
Majątek Agnieszki Radwańskiej szacowany jest na około 103-104 miliony złotych i pochodzi głównie z zarobków na kortach tenisowych (około 27,7 milionów dolarów) oraz z licznych inwestycji. Mimo takiej zamożności, Isia zapewniała, że nie ma zamiaru wydawać pieniędzy na głupoty. Teraz kiedy światło dzienne ujrzały zdjęcia z jej wymarzonego domu, plotki jednak się potwierdziły.
Sportsmenka wielokrotnie w wywiadach podkreślała, że pomimo tego, że stać ją na wszystko, to zna wartość ciężko zarobionych przez siebie środków. Dlatego nie wydaje ich na głupoty, lecz inwestuje i podróżuje z rodziną i przyjaciółmi.
"Nigdy nie kupiłabym sobie markowego sweterka za kilka tysięcy. Za chwilę by się zmechacił, więc byłoby to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Takich zakupów w życiu nie zrobiłam i nie zrobię" - mówiła Radwańska w rozmowie z "Galą" w 2018.
Co więcej, Radwańska podkreśla, że miliony na koncie nie sprawiły, że zmieni się jej charakter czy postrzeganie świata. Jak wyznała w swojej książce "Jestem Isia", zbyt ciężko pracowała na swoją markę osobistą, żeby stać się kimś innym.
"Pieniądze nigdy mnie nie zmieniły. Może też dlatego, że tenis jest sportem, który trwa 10-11 miesięcy w roku. Nie ma czasu na głupoty. (...) Zawsze dobrze inwestowałam, do tej pory mogę żyć z tego, co zainwestowałam i się absolutnie o to nie martwić. Nie wiem, skąd to się wzięło, że nie miałam głupot w głowie. Myślę, że to się z domu wynosi" - wyznała w 2022 roku w podcaście "W cieniu sportu".
Tymczasem na Instagramie pojawiły się zdjęcia prosto z domu Agnieszki Radwańskiej. Zdjęcia dla magazynu "Elle", wykonał fotograf Mateusz Motyczyński, który dobrze się zna z Agnieszką i jej siostrą Urszulą.
W rozmowie Radwańska wyznała, że dopiero od kilku lat zainteresowała się modą - w młodości było odwrotnie. Nie zważała na to co z czym się nosi, a jej codziennym ubraniem były dzwony i dresy.
"Dziś, patrząc na zdjęcia, zastanawiam się, co ja miałam na sobie, ale wtedy wydawało mi się, że wyglądam najlepiej. Z tamtych czasów pamiętam też (...) brak czasu, brak środków i dres, który nosiłam zarówno do szkoły, jak i na treningi. Czasem było mi wstyd. A teraz dres to mój ulubiony strój" - wyznała w wywiadzie dla "Elle".
Teraz tenisistka wyznała, że moda i sport zaczynają się łączyć: "Fajnie wiedzieć, że moda z najwyższej półki trafia na korty" - dodała Radwańska w wywiadzie.
Na jednym ze zdjęć możemy zobaczyć zdjęcie ze ścianą pełną pucharów, słynną marmurową łazienkę, ale też potężną kolekcję butów tenisistki, które zajmują znaczną część garderoby. Są tam m.in. szpilki, klapki, sandałki, botki, trampki i kozaki.
Zobacz też:
Agnieszka Radwańska ma powody do radości. Z mężem potwierdziła doniesienia
Nowe doniesienia od Radwańskiej nadeszły po południu. Wszystko ws. siostry