Reklama
Reklama

Niepokojące nagranie Wiśniewskiego. Musiał uciekać z kraju

Michał Wiśniewski (51 l.) chce zaczarować rzeczywistość? Wokalista nie zważając na niedawno wydany wyrok, nie zamierza siedzieć z założonymi rękami i czekać na dopełnienie się sprawiedliwości. Gwiazdor, który uważa, że jest niewinny właśnie opuścił ojczyznę i wybrał się z rodziną na luksusowe wakacje na Bahamach. Niestety nawet tam dosięgają go pewne nieprzyjemności.

Michał Wiśniewski: proces sądowy

Michał Wiśniewski niecałe dwa miesiące temu usłyszał wyrok w sprawie wyłudzenia pożyczki w wysokości 1,8 miliona złotych. Sąd skazał artystę na grzywnę w wysokości 80 tysięcy złotych oraz półtora roku więzienia. Piosenkarz deklarował złożenie apelacji i zapewniał, że jest całkowicie niewinny. Później niespodziewanie zamilkł i przez długi czas powstrzymywał się przed zabieraniem głosu w sprawie rzekomego przekrętu finansowego. W końcu o tym, jaki jest obecny stan rzeczy poinformował jego prawnik.

Reklama

Michał Wiśniewski zachowuje się, jak gdyby żaden wyrok nie zapadł. Niedawno wokalista wyjechał do Niemiec, aby tam koncertować i zarabiać pieniądze. Zaraz po powrocie zabrał ukochaną żonę, Polę Wiśniewską i dwoje najmłodszych synów na cudowne wakacje na Bahamach. Niestety Wiśniewscy nie są w stanie w pełni rozkoszować się rodzinnym wypoczynkiem, bowiem nawet za oceanem docierają do nich groźby niebezpiecznej fanki.

Jak donosi portal "ShowNews", jest to dokładnie ta sama kobieta, która dekadę temu dążyła do rozbicia związku piosenkarza z Dominiką Tajner. Rzeczywiście ostatecznie para się rozstała. Nie miało to jednak żadnego związku z Katarzyną R.

"Dostajemy bardzo dziwne e-maile. Niektóre są zatrważające. Z jednej strony można to odebrać jako żart, ale dziwny. Pola pyta, dlaczego pokazuję e-maile od Kasi R. Ale my już nie jesteśmy w stanie z tym walczyć, nie wiemy co mamy robić. Należałoby to komuś zgłosić, ale wtedy szpital znowu... Może macie jakieś pomysły, kto mógłby zainterweniować w tej sprawie?" - opowiada na Instagramie Michał Wiśniewski.

Michał Wiśniewski wykorzystuje ostatnie chwile swobody?

Wszystko wskazuje na to, że kobieta od wielu lat pała niesłabnącym uczuciem do lidera Ich Troje. W wiadomościach wysyłanych do Wiśniewskiego zakazuje mu udzielania wywiadów. Niestety pojawiają się również znacznie gorsze treści, które aż strach cytować. Kobieta grozi gwiazdorowi i jego bliskim, m.in. opisując potencjalną katastrofę lotniczą.

"To dziewczyna, która potrafi przyjść pod dom, rzucać do naszego ogródka listy owinięte w kamień. Kiedyś przyjechała, wpadła w amok i nawet nasz ochroniarz nie mógł sobie z nią poradzić. Po naszym ślubie esemesowała do mnie i groziła [...] Ona żyje w swoim wyimaginowanym świecie, uważa się za prawnego opiekuna Michała i jego przyszłą żonę" - opowiadała w przeszłości Dominika Tajner w wywiadzie dla "Super Expressu".

Sprawa ostatecznie trafiła do Sądu Rejonowego w Piasecznie w 2013 roku. Kobieta nigdy nie trafiła jednak do więzienia.

"Mimo iż biegli ocenili dziś w sądzie, że ona zagraża zdrowiu i życiu mojemu i Domi, Sąd zdecydował, że nie zostanie zamknięta a zostanie rozpoczęty proces karny. Jest mi przykro, że osoba chora (...) nieświadoma swoich czynów ponosi karę za swój stan. Wymiar sprawiedliwości dopuszcza jednak sytuację, że stan duchowy nie jest równy stanowi świadomości" - pisał przed laty na Facebooku załamany swoim położeniem Michał Wiśniewski.

Piosenkarz rozwiódł się z Dominiką Tajner w 2019 roku. Teraz fanka powróciła i przystąpiła do niepokojenia jego obecnej żony.

Zobacz też:

Zrozpaczony Wiśniewski błaga fanów o pomoc. Najpierw skazujący wyrok, a teraz taki powrót po 10 latach

Obrońca Michała Wiśniewskiego wydał oficjalne oświadczenie. Rzucił nowe światło na sytuację

Skazany Michał Wiśniewski opuścił Polskę. "Zwołano pilny sztab kryzysowy"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Wiśniewski | Pola Wiśniewska | Dominika Tajner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy