Reklama
Reklama

Niepokojące doniesienia o Ewie Szykulskiej. Aktorka trafiła do szpitala

Ewa Szykulska (74 l.) początkowo nie podejrzewała, że dolega jej coś poważnego. Jednak kiedy pojawiła się w przychodni, dowiedziała się, że jej stan wyklucza powrót do domu. W krótkim czasie znalazła się w szpitalu. Na co choruje aktorka?

Ewa Szykulska nie pojawiła się na premierze filmu „Uwierz w Mikołaja”, w którym zagrała. Ponieważ aktorzy z reguły nie omijają okazji do spotkania z widzami i sprawdzenia reakcji na film, w którym wystąpili, wiadomo było, że powód nieobecności Szykulskiej musiał być poważny. 

Ewa Szykulska: nie sądziła, że to coś poważnego

Jak donosi portal Złota Scena, aktorka zauważyła u siebie niepokojące objawy. Kiedy problemy z oddychaniem nie mijały, zdecydowała się odwiedzić lekarza. 

Nie podejrzewała, że jej stan może być tak poważny, by wymagał zgłoszenia się na SOR. Szykulska udała się do Przychodni Medycyny Rodzinnej, gdzie przeszła badania. 

Reklama

Analizujący je lekarz nie owijał w bawełnę. 

Ewa Szykulska prosto z przychodni trafiła do szpitala

Aktorka, która wciąż miała nadzieję, że duszności same przejdą, dowiedziała się, że prosto z przychodni, zamiast do domu, musi jechać do szpitala. Jak informuje Złota Scena:

„Kiedy następnego dnia przyszła je odebrać, kierownik placówki stwierdził, że jej stan jest ciężki. Nie było na co czekać i lekarz osobiście zawiózł aktorkę na SOR do szpitala przy ulicy Szaserów w Warszawie”. 

Wprawdzie wciąż nie wiadomo, co było przyczyną problemów zdrowotnych Ewy Szykulskiej, ale na szczęście lekarzom udało się im w pewnym stopniu zaradzić. Jak uspokaja Złota Scena:

"Choć sytuacja wyglądała bardzo poważnie, to teraz Ewa Szykulska czuje się już nieco lepiej. Mówi, że personel medyczny fantastycznie się nią zaopiekował". 

Ewa Szykulska: najgorsze już minęło

Jak udało się ustalić, aktorka jest leczona farmakologicznie i jej stan uległ zdecydowanej poprawie. Jak przyznaje ona sama:

"To już ich decyzja. Na szczęście mój stan zdrowia znacznie się poprawił". 

Ewa Szykulska, jedna z ulubionych aktorek Juliusza Machulskiego, która zagrała w obu częściach jego „Vabanku”, 11 września skończyła 74 lata. Od śmierci ukochanego męża, Zbigniewa Perneja który zmarł w grudniu 2021, prowadzi życie singielki i trochę narzeka na samotność.

Zobacz też:

Smutne urodziny Szykulskiej. Nadal cierpi po stracie męża: "Samotność jest najgorsza"

Ewa Szykulska: Nie wszystko w życiu ułożyło się po jej myśli!

Ewa Szykulska wciąż tęskni za zmarłym mężem. "Zostało puste miejsce po moim mężczyźnie"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Szykulska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama