Magdalena Cielecka wprost o miłości. "Parę razy zakochałam się bardzo głęboko"
Magdalena Cielecka ma za sobą kilka głośnych związków. W przeszłości spotykała się z reżyserem teatralnym Grzegorzem Jarzyną, aktorem Andrzejem Chyrą i poznanym w czasie wakacji przewodnikiem wycieczek Dawidem Wajntraubem.
Od 2019 roku kobieta pozostaje w relacji z kolegą z zespołu teatralnego, Bartoszem Gelnerem. Para przez długi czas ukrywała swoje uczucie przed światem, wiedząc, że wynosząca 16 lat różnica wieku między nimi wywoła dużą sensację. Do dziś każde ich wspólne publiczne wystąpienie jest odnotowywane w mediach.
W jednej z najnowszych rozmów 53-latka zdobyła się na szczerą refleksję na temat swojego życia miłosnego.
"Ja się zakochałam parę razy w życiu bardzo głęboko i bardzo pięknie i bardzo trwale, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Jakoś miłość jest dla mnie łaskawa, staje na mojej drodze pod postacią bardzo interesujących obiektów miłosnych" - powiedziała Magdzie Mołek w cyklu "W moim stylu".
Dopiero co widziano ją z Gelnerem, a teraz takie słowa Cieleckiej. Mówi wprost o rozstaniu: "To zawsze jest trudne"
Cielecka wcale nie zgadza się z tym, że od zakochania jest już prosta droga do codziennej związkowej rutyny, na którą składa się ogarnianie domu i inne pragmatyczne załatwienia.
"Uważam, że jak się zakochasz, to nie jest to koniec. To jest początek wszystkiego. Na tym jest to wszystko moim zdaniem zasadzone i oparte. I ja zawsze, jak mnie pytano, to mówiłam, że miłość jest dla mnie najważniejsza. Miłość i wolność. Wcale to nie jest sprzeczne i wcale to nie jest paradoks. Wręcz to jest takie dopełniające się koło i od miłości się wszystko zaczyna. Bez niej dla mnie nie ma nic" - dzieliła się swoją perspektywą.
Magdalena różnie radziła sobie z rozstaniami. Wszystko zależało bowiem od okoliczności.
"Jeżeli się nie kocha, to jest koniec wszystkiego. Albo jeżeli miłość się kończy, to wtedy jest rzeczywiście dramat i wtedy jest na jakiś czas ciężko. To też zależy, dlaczego miłość się kończy, z jakiego powodu. Czy ona gaśnie, czy ona się jakoś tam wyczerpuje, bo przecież i tak bywa. Nic nie jest (...) na zawsze. Czy ma to miejsce w jakimś bólu, w jakiejś krzywdzie z jednej lub z drugiej strony? Czy jest to rozsądek? Czasami tak bywa i zawsze też boli przecież. Czy jest to jakieś zrządzenie losu?" - wymieniała.
Bez względu na przyczyny nigdy nie jest łatwo.
"To zawsze jest trudne i trzeba to przyjąć po prostu. To nie jest łatwe, ale trzeba tę żałobę przeżyć" - mówiła.
Nieoczekiwanie Cielecka ogłosiła ws. rozstania. Mówi wprost o "zawiedzionych nadziejach"
Cielecka przyznała, że temat rozstań jest jej znany z każdej perspektywy - w końcu raz sama kończyła znajomość, a czasami to ją rzucano. Ale w gruncie rzeczy to, kto podejmuje decyzję, nie ma większego znaczenia.
"Zawsze jest trudno, bo to zawsze są zawiedzione jakieś nadzieje. To zawsze położona wiara i energia włożona w coś, (...) [czemu] dajesz potencjał. (...) Zawsze to jest pewnego rodzaju porażka, strata, ale też poczucie, że coś się po prostu nie udało. A to zawsze jest bolesne, bo to też godzi w nasze ego, w jakąś naszą ambicję, że albo ktoś mnie nie chce, albo ja nie sprostałam, albo mnie ktoś nie sprostał" - mówiła.
Według Cieleckiej najważniejsze w takich chwilach jest to, by dać sobie czas na ochłonięcie i pobycie samemu.
"Ja też miałam okresy w swoim życiu, gdzie byłam sama dwa, trzy lata. I oczywiście na początku myślisz sobie: '(...) Jak to będzie strasznie'. Bo ja lubię być w związku, lubię po prostu dzielić z kimś życie i lubię być w relacji. Lubię ludzi, lubię po prostu dzielić z kimś te zachody słońca" - zdradziła Cielecka.
Aktorka dobrze wie, że takie okresy są jednak bardzo potrzebne.
"Takie bycie samej - ja wiem, że to zabrzmi jak jakiś banał i slogan, i że to jest już megawyświechtane - też jest bardzo ważne i ono otwiera zupełnie inne możliwości. (...) To ma swoje ogromny plusy i wielką, wielką wartość, żeby siebie poznać, zrozumieć, posłuchać" - skwitowała.
Zobacz też:
Potwierdziły się doniesienia ws. Cieleckiej i Gelnera. Na gali u jej boku był ktoś inny
Magdalena Cielecka przyłapana z byłym i obecnym partnerem. O tej relacji wiadomo nie od dziś
Cielecka i Gelner w końcu się na to zdecydowali. Fani długo musieli czekać na ten moment








