W DDTVN rok temu zwolniono większość prowadzących
Dorota Wellman i Marcin Prokop to jedna z dwóch par prowadzących, których nie ominęły ubiegłoroczne roszady. Ich pozycja w stacji wydaje się wciąż niepodważalna, a to za sprawą uznania ze strony fanów.
Przypomnijmy, że Paulina Krupińska i Damian Michałowski również zachowali swoje posady, za to z programem z dnia na dzień musieli pożegnać się Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, Agnieszka Woźniak-Starak, Małgorzata Rozenek oraz Małgorzata Ohme. Dziś jednak już chyba mało kto o tym pamięta.
Prokop i Wellman nie mogli opanować śmiechu
W niedzielny poranek prowadzącymi byli Dorota Wellman i Marcin Prokop, a w studiu gościli m.in. Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski. Aktorska para jest chlubnym wyjątkiem w świecie show-biznesu i są ze sobą już prawie... pięćdziesiąt lat.
Rozmowa dla prowadzących okazała się czystą przyjemnością. Do tego stopnia, że w pewnym momencie tak dobrze się bawili, aż stracili nad sobą kontrolę i nie mogli przestać się śmiać.
Kulminacyjnym momentem okazał się fragment, gdy Marcin Prokop pochwalił się, iż w szkole grał w przedstawieniu drzewo. Piotr Pręgowski odpowiedział, że każde drzewo ma swoją dziuplę i szybko dodał, że on sam "jest wierny jak dzięcioł i w obce dziuple nie puka".
Ubawieni tym żartem Wellman i Prokop nieoczekiwanie ogłosili, że Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski powinni zostać nowymi prowadzącymi "DDTVN".
"Prowadzenie programu przez was jest już zapisane w naszym kalendarzu. Mamy to klepnięte!" - powiedziała Wellman wprost.
Sprawdziliby się?
Zobacz też:
Wizyta "DDTVN" u schorowanej Kryńskiej. Doszło do skandalicznej wpadki
Anna Lewandowska zdemaskowana przez Dorotę Wellman. Jak naprawdę było z jej karierą?
Nieoczekiwane kłopoty z Dorotą Wellman. Zapowiadało się tak pięknie, a tu takie wieści
