Reklama
Reklama

Nie żyje popularna polska dziennikarka. Zewsząd płyną kondolencje dla bliskich 33-latki

We wtorek 30 stycznia do rodzimych mediów przedostała się niezwykle smutna informacja o śmierci polskiej dziennikarka. Agata Tomasiewicz specjalizowała się w tematyce teatru i miała zaledwie 33 lata. Do samego końca pracowała i nikt nie spodziewał tak tragicznych wieści.

Popularny miesięcznik "Teatr" przekazał niespodziewane i wyjątkowo smutne wieści o jednej ze współpracujących z nim dziennikarek. Agata Tomasiewicz miała zaledwie 33 lata i aż do ostatnich chwil pracowała nad nowym numerem magazynu. Znana w środowisku krytyczka teatralna była laureatką wielu nagród, dlatego wieści o jej nagłym odejściu rozeszły się lotem błyskawicy.

Dziennikarka Agata Tomasiewicz nie żyje

Końcówka stycznia nie jest szczęśliwym okresem dla polskiego show-biznesu. Najpierw dowiedzieliśmy się o niespodziewanej śmierci uwielbianej gwiazdy "Gogglebox", a teraz poruszenie w całym środowisku dziennikarskim wywołało oświadczenie dotyczące Agaty Tomasiewicz. Głos w sprawie zabrali przedstawiciele magazynu "Teatr":

Reklama

"Z bólem zawiadamiamy o śmierci naszej redakcyjnej koleżanki Agaty Tomasiewicz. Agata była absolwentką wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii Teatralnej. Za rozprawę "Dialektyka dystansu i bliskości. Perspektywa voyeurystyczna w spektaklach »Sekretne życie Friedmanów«, »Koncert życzeń« i »Wieloryb. The Globe«" zdobyła III nagrodę w Konkursie na najlepszą pracę magisterską z zakresu wiedzy o teatrze, widowisku i performansie" - przekazał magazyn.

Do najnowszego, lutowego wydania "Teatru" 33-latka przygotowywała nową recenzję i kolejny odcinek cyklu poświęconego młodym artystom. Koledzy nie szczędzą pod jej adresem pochwał. Tomasiewicz miała dać się im poznać jako "osoba sumienna i niezwykle życzliwa", "o teatrze pisała kompetentnie i błyskotliwie", a prowadzone przez nią rozmowy "były rzetelne i dociekliwe".

Nie żyje polska krytyczka literacka. Miała 33 lata

Przyjaciele i koledzy z redakcji dziennikarki nie byli gotowi na przykre wieści, jakie dotarły do nich pod koniec stycznia. Wygląda na to, że strata Tomasiewicz dla wszystkich była dużym zaskoczeniem: "Nic nie zapowiadało jej nagłej śmierci. (...) Trudno nam uwierzyć, że są to jej ostatnie teksty, a najbliższe kolegium redakcyjne »Teatru« odbędzie się już bez jej udziału. Żegnamy Cię, Droga Agato" - zakończył swój wpis "Teatr".

Pod postem zamieszczonym na Facebooku posypały się głosy wielkiego smutku i wyrazy kondolencji dla rodziny oraz bliskich zmarłej 33-latki. Na razie nie wiadomo nic, na temat szczegółów pogrzebu Agaty Tomasiewicz.

"Żegnamy Agatę Tomasiewicz, laureatkę IV edycji Konkursu Żurowskiego. Wielki żal" — napisał Tomasz Miłkowski, krytyk i prezes polskiej sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych.

Zobacz też:

Rodzinie znanego muzyka zabrakło pieniędzy na leczenie. Niestety zmarł

Zmarła popularna celebrytka Magdalena Wołochowicz. Miała 41 lat

Żmijewski nagle porzucił ukochaną. W oko wpadła mu śliczna blondynka

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy