Reklama
Reklama

Nie żyje gwiazdor "Indiany Jonesa". Żona zmarłego podała wstrząsające szczegóły wypadku

Nie żyje znany i lubiany aktor, który powszechną rozpoznawalność zdobył m.in. dzięki roli w filmie "Indiana Jones". Hollywoodzki gwiazdor zmarł w wypadku lotniczym. Katastrofy nie przeżył nikt. Szczegóły zdarzenia są wstrząsające.

Christian Oliver nie żyje

Christian Oliver jeszcze kilka dni temu chwalił się w mediach społecznościowych uroczymi kadrami z wakacji spędzanych w tropikach. Pochodzący z Niemiec gwiazdor życzył wszystkim fanom szczęśliwego nowego roku, nie zdając sobie sprawy, że za kilka dni nie będzie go już na tym świecie. Cztery dni później doszło do tragicznego w skutkach wypadku lotniczego.

W pobliżu niewielkiej wyspy Bequia będącej częścią archipelagu Grenadyn na Oceanie Atlantyckim w czwartek, 4 stycznia doszło do katastrofy. Jak donoszą zagraniczne media, Christian Oliver podróżował wynajętym samolotem. Na pokładzie oprócz pilota obecne były wyłącznie trzy osoby. Aktor i jego dwie córki w wieku 10 i 12 lat. Zaraz po starcie samolot runął do wody. Nikt nie przeżył katastrofy.

Reklama

Christian Oliver miał na swoim koncie role w wielkich superprodukcjach. Aktor wystąpił m.in. w "Indiana Jones", "Animal Among Us", "Zipper", "Speed Racer", "Trzech muszkieterach", "Walkirii" oraz serialu "Kobra - oddział specjalny".

Nie żyje gwiazdor "Indiany Jonesa"

Żona Christiana Olivera, Jessica Klepser dzień po śmierci ukochanego opublikowała w sieci przepełniony bólem komunikat, w którym dała upust swoim emocjom. Instruktorka pilates podała dotąd nieznane szczegóły wypadku.

"Jesteśmy głęboko zasmuceni tragicznym wypadkiem lotniczym, do którego doszło 4 stycznia 2024 r. i w którym zginęli ukochani członkowie naszej rodziny. Nasze córki, Madita (12 l.) i Annik (10 l.) wraz z ojcem Christianem wracały z wakacji na Karaibach, kiedy jednosilnikowy samolot, którym podróżowały, napotkał awarię i wpadł do oceanu. Niestety, wszyscy czterej pasażerowie nie przeżyli" - tymi słowami zaczyna się opublikowany na Instagramie wpis autorstwa bliskich Christiana Olivera.

W dalszej części komunikatu, rodzina zmarłych podzieliła się wspomnieniami o ofiarach.

"Madita, energiczna uczennica siódmej klasy gimnazjum im. Louisa Armstronga. Wyróżniała się żywiołowością i miała wspaniałe osiągnięcia w nauce, tańcu, śpiewie [...] Annik, uczennica czwartej klasy szkoły podstawowej Wonderland Ave, zawsze była doceniana za swoje delikatne, ale zdecydowane zachowanie. Zawsze jako pierwsza miała do zaoferowania miłe słowo lub pocieszający uścisk. Jej pasją była koszykówka, pływanie i różne formy sztuki" - czytamy na Instagramie żony Christiana Olivera.

Zobacz też:

Nie żyje uwielbiana gwiazda Hollywood. Miała aż 100 lat. Spływają kondolencje i wspomnienia

Nie żyje gwiazdor Czerwonych Gitar. Z całej Polski spływają kondolencje

Krzysztof Respondek nie żyje. Zaledwie parę dni wcześniej koncertował

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy