W nocy z piątku na sobotę pojawiły się smutne informacje na temat śmierci polskiego youtubera Dawida Błacha. Influencer miał zaledwie 31 lat i w sieci znany był z filmików dotyczących piłki nożnej. Idol młodzieży był fanem rozgrywek na boisku oraz gry FIFA, a jego konto na YouTube śledziło ponad 500 tysięcy osób.
Głos w sprawie nagłej śmierci Dawida zabrał jego przyjaciel, Olaf "Flash" Kubat oraz dziennikarz Korneliusz Rzeźwicki.
"To jest niesamowite, że my sobie planujemy, co będzie za rok, za pięć, za 15 i tak sobie to bierzemy po prostu w ciemno. A nikt tak naprawdę z nas nie wie, co będzie jutro" - powiedział Olaf na InstaStories.
Dawid "DEV" Błach nie żyje
Nieoficjalne źródła podają, że Dawid zmarł w piątek 26 kwietnia podczas gry w piłkę nożną na orliku. TVP Info podaje, że podczas rozgrywki 31-latek gorzej się poczuł, a następnie doszło do zatrzymania krążenia. Na miejsce szybko zostały wezwane służby ratunkowe, jednak medykom nie udało się uratować jego życia.
"W piątek straciliśmy naszego przyjaciela. Odszedł Dawid "DEV" Błach" - potwierdził Rzeźwicki.
Youtuber pozostawił w żałobie ukochaną żonę i synka. Bliscy poprosili fanów o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie.
Przeczytajcie rownież:
Nie żyje Leszek Staroń. Reżyser telewizyjnego hitu
Aktor Marian Gańcza nie żyje. Grał w "Nocach i dniach" oraz "Panu Wołodyjowskim"
Smutne wieści nadeszły o poranku. Eva Evans miała zaledwie 29 lat
