Para książęca jest przygotowana na ewentualność zostania rodzicami. Młodzi małżonkowie zdecydowali, że gdyby urodziła im się dziewczynka, otrzymałaby imiona Elisabeth Diana - po królowej i matce Williama. Podobno wybór zatwierdziła już sama Elżbieta II, która stale nalega, by Kate i Will jak najszybciej postarali się o dziecko.
Zgodziła się nawet, by do czasu zajścia w ciążę Kate brała udział w mniejszej ilości oficjalnych imprez. Teraz małżonkowie mają skupić się wyłącznie na prokreacji. W międzyczasie media z godną podziwu regularnością "tropią" oznaki, że brzuszek Kate się zaokrąglił.
Grają też na czas, donosząc o rzekomym kryzysie w związku pary. Ostatnio bulwarówki obiegła "szokująca" wiadomość, że książę spędził wieczór w jednym z barów w Londynie wyłącznie w towarzystwie dobrego znajomego, a na imprezie pojawiła się Naomi Watts, która w ekranizacji losów księżnej Diany ma zagrać Królową Ludzkich Serc. Romans Williama z odtwórczynią roli swojej matki nawet tabloidom wydał się jednak absurdalny, bo mimo odnotowania faktu podejrzeń o flirt nie było.









