Natasza Urbańska „odkleiła się od rzeczywistości”. Myśli o podbiciu świata i... afirmuje rzeczywistość

Oprac.: Tola Polańska

Natasza Urbańska
Natasza UrbańskaVIPHOTO/East NewsEast News

Natasza Urbańska nie ma znajomych w show biznesie?

Koleżanek z branży mówisz? Co to znaczy? (...) Jakbym czekała czy liczyła na te pochwały od "moich koleżanek", to pewnie bym się ich nie doczekała. Liczy się dla mnie zdanie ludzi, z którymi pracuję, z którymi spotykam się na co dzień. W tej przestrzeni odbiór był fantastyczny
- stwierdziła gwiazda w rozmowie z Pudelkiem.
Wiem, kto jest mi życzliwy. Bo to się czuje. (...) Nie szukam przyjaźni w tak zwanym "showbiznesowym świecie". Mam dystans i już niezły pancerz. Nie narzekam, to jest wpisane w ten zawód, trudny chwilami, ale przede wszystkim ekscytujący i pełen pięknych momentów
- dodała.

Natasza Urbańska o udziale w Mask Singer

Natasza Urbańska o swoim amerykańskim śnie

Let me lie" lepiej brzmi po angielsku. Poza tym myślę o sobie już nie w ramach Polski, ale świata. Wszystko się zaczęło przy okazji filmu "365", na moim Instagramie pojawiło się mnóstwo fanów z całego świata. Ich życzliwość i miłe słowa to coś niesamowitego. Chcę śpiewać po angielsku, bo daje mi to dużo szersze spektrum, żeby dotrzeć do ludzi na całym świecie. (...)
- przyznała Natasza.
Izabela Janachowska uważa, że można iść na wesele BEZ PREZENTU!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?