Tej wyjątkowej miłości niewielu dawało szansę, jednak oni od lat tworzą jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Niedawno obchodzili już trzynastą rocznicę ślubu!
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz poznali się na deskach teatru i od razu między nimi zaiskrzyło. Ona miała zaledwie 13 lat, gdy pierwszy raz go zobaczyła.
Dostałam się do teatru jako tancerka mając 17 lat. To było cudem. Pierwszy raz próbowałam dostać się do Metra. Miałam 13 lat i pierwszy raz go zobaczyłam. Takich ludzi się nie zapomina
Od razu wiedziała, że to będzie jej przyszły mąż. Ukochany oświadczył się aktorce we Florencji. Pobrali się w sierpniu 2008 roku.
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz rozstają się?
Od początku tej relacji w mediach pojawia się sporo plotek na temat ich związku oraz licznych kontrowersji wokół sporej różnicy wieku. Ostatnio gazety donoszą, że partnerzy zaczynają rozmijać się nie tylko zawodowo, ale również prywatnie...
Józefowicz poświęcił się nowej obsadzie musicalu "Metro" oraz byciu jurorem rosyjskiego talent show, a Natasza skupiona jest teraz na premierowym koncercie nowej płyty. Jeden z utworów zadedykowała jednak ukochanemu mężowi.
Czyżby na pożegnanie?
Takie historie pojawiają się co pół roku, więc już przestałam reagować. Nie rozumiem, czemu miałabym komukolwiek tłumaczyć, czy jest dobrze, czy jest źle. Ale jest piosenka i to nawet nie jedna, chociaż płyta miała nie być o miłości
Gwiazda mocno zapierała się, aby nie pisać utworów miłosnych, ale ten temat jest dla niej tak ważny, że działo się to naturalnie.
Gwiazda komentuje małżeński kryzys
Chociaż kiedyś wyjeżdżali wspólnie do pięknego dworku, teraz gwiazda woli zostawać w Warszawie. Czy niepokojące plotki to prawda?
Musisz wrócić kiedyś do tego domu, otrzepać się z różnej energii, którą po drodze łapiesz. To nie są zawsze fantastyczne spotkania, ale też trudni ludzie. Wracam do moich ludzi i łapię z nimi spokój psychiczny. To jest ogromnie ważne, aby mieć tych swoich ludzi. To jest moja rodzina, mój mąż, moja córka
Urbańska przyznaje, że rodzina jest dla niej z roku na rok coraz ważniejszą wartością. Można powiedzieć, że jej małżeństwo ma już podobny staż do spektaklu "Metro".
My przeszliśmy z Januszem wyboistą drogę. Mieliśmy czas mocnego hejtu po "Przebojowej nocy", ale okazuje się, że to nas jeszcze bardziej połączyło i wzmocniło
Mocno wspierają się w trudnych chwilach i pomagają sobie nawzajem. Nie uciekają od problemów i nie praktykują "cichych dni".
O związku z Józefowiczem mógłby powstać musical, jak sama przyznaje. Ale nie wiadomo z jakim zakończeniem, bo "Metro" wcale nie kończy się dobrze...
Zobacz też:Sylwia Bomba wyjawiła, jak Kossakowski zachowywał się po rozstaniu z Martyną!Marek Kondrat ujawnia prawdę o dojrzałym ojcostwie. "Za późno"Julia Dybowska szaleje na wakacjach z 61-letnim miliarderem!












