

Natalie wychodziła właśnie z domu przyjaciół w Los Angeles z małym Alephem w objęciach, kiedy dostrzegli ją paparazzi.
Plotki mówią, że piękna laureatka Oscara odrzuciła właśnie pierwszą oferowaną jej po porodzie rolę i zdecydowała, że chce poświęcić synkowi całą swoją uwagę.
A przecież nie musi... Jej mąż, tancerz Banjamin Millespied, którego Natalie poznała przy kręceniu filmu "Czarny łabędź", aktywnie uczestniczy w wychowaniu malucha. Ale Portman na razie nie myśli o powrocie do aktorstwa...












